Wosk w preparatach do konserwacji drewna jest jednym z najstarszych i najskuteczniejszych dodatków hydrofobizujących. Jest tak, bo wosk tworzy na powierzchni drewna cienką warstwę ochronną, która skutecznie ogranicza wnikanie wody i wilgoci w głąb materiału. To zresztą można zauważyć nawet gołym okiem – po nałożeniu preparatu z woskiem woda skrapla się i spływa po deskach, nie wsiąka w pory drewna. Z praktyki wiem, że szczególnie dobrze sprawdza się to na tarasach, podbitkach czy meblach ogrodowych, gdzie drewno przez cały czas jest narażone na opady czy rosę. W normach i zaleceniach branżowych, na przykład w instrukcjach Instytutu Techniki Budowlanej, podkreśla się, że skuteczna ochrona przed wodą to podstawa trwałości drewna na zewnątrz. Użycie wosku nie tylko podnosi odporność na zawilgocenie, ale też ogranicza wypaczanie, pękanie i rozwój mikroorganizmów powiązanych z wysoką wilgotnością. Wosk nie jest co prawda panaceum na wszystkie zagrożenia, ale jeśli chodzi o hydrofobizację – moim zdaniem to jeden z najlepszych dodatków. Warto wiedzieć, że same preparaty grzybobójcze czy owadobójcze nie chronią tak skutecznie przed wodą. Podsumowując: wosk w preparatach do drewna przede wszystkim zabezpiecza przed działaniem wody i podwyższa ogólną trwałość drewna użytkowanego na zewnątrz.
Wiele osób sądzi, że skoro wosk jest naturalnym produktem i stosuje się go od wieków, to będzie uniwersalną ochroną przed wszystkimi zagrożeniami dla drewna. To dość częsty błąd w rozumowaniu. Tak naprawdę, jeśli chodzi o owady, np. korniki czy spuszczela, sam wosk nie posiada właściwości owadobójczych – nie zawiera żadnych biobójczych substancji aktywnych, które eliminowałyby szkodniki. Ochrona przed owadami wymaga użycia specjalistycznych preparatów insektobójczych, które zwykle wnikają głębiej w strukturę drewna i działają systemowo. Co do grzybów, sytuacja wygląda podobnie – choć ograniczenie wilgoci przez warstwę wosku może lekko utrudnić rozwój grzybów, to jednak nie zapewnia kompleksowej ochrony. Wosk nie zastąpi profesjonalnej impregnacji grzybobójczej zawierającej środki aktywne zwalczające zarodniki pleśni czy grzybów domowych. Promienie UV natomiast, czyli światło ultrafioletowe, są jednym z głównych wrogów drewna na zewnątrz. Niestety, wosk nie posiada właściwości pochłaniających promieniowanie UV, więc sam z siebie nie zabezpiecza drewna przed szarzeniem czy degradacją spowodowaną słońcem. Ochronę przed UV zapewniają specjalne pigmenty lub filtry UV dodawane do niektórych lakierów czy lazur. Z mojego doświadczenia wynika, że wybór preparatu do drewna zawsze trzeba dobrze przemyśleć pod kątem zagrożeń, na które drewno będzie narażone. Sam wosk to skuteczna bariera przed wodą, ale nie zastąpi środków biobójczych czy filtrów UV. Stosowanie niewłaściwych dodatków prowadzi często do przedwczesnego zniszczenia drewna, co można by łatwo uniknąć, dobierając produkt zgodnie z najlepszymi praktykami branżowymi i zaleceniami producentów.