Wybrałeś frez nr 4, czyli tzw. frez tarczowy do rowków lub frez trzpieniowy rowkujący. Właśnie tego typu narzędzie umożliwia wykonanie rowka o prostokątnym profilu, takim jak na przedstawionym rysunku. To jest bardzo popularne rozwiązanie przy obróbce zarówno drewna, jak i metali, szczególnie gdy zależy nam na precyzyjnym uzyskaniu rowka na określoną szerokość i głębokość. W praktyce, korzystając z frezów rowkujących, można uzyskać równy, prosty rowek bez zaokrągleń na dnie czy na bokach, co jest wymagane w większości przypadków technicznych – np. przy wykonywaniu wpustów, kanałów prowadzących albo po prostu jako element konstrukcyjny. Moim zdaniem, wybieranie odpowiedniego kształtu freza to taka podstawa w zawodzie – jeśli ktoś nie przemyśli kształtu narzędzia, to potem wychodzą różne nieprzyjemne niespodzianki na etapie montażu czy użytkowania. W technice bardzo ważne jest przestrzeganie norm ISO dotyczących profili rowków i doboru narzędzi. Dobrze mieć na uwadze, że frezy rowkujące mają różne szerokości robocze i warto od razu wybrać taki, żeby pasował do wymiarów projektu. Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej trochę dłużej zastanowić się nad wyborem narzędzia, niż potem poprawiać gotowy element.
Jeśli spojrzysz na dostępne opcje narzędzi, łatwo zauważyć, że nie wszystkie frezy są przeznaczone do wykonywania rowków o prostokątnym przekroju. Zdarza się, że myli się frezy kształtowe lub profilowe z tymi, które faktycznie wykonują rowek prosty, bo na pierwszy rzut oka każdy frez wydaje się umożliwiać obróbkę. Jednak kluczowe jest zrozumienie, że tylko frezy rowkujące o płaskim dnie i prostych bokach zapewniają odpowiedni efekt – pozostałe narzędzia, choć technicznie można by próbować nimi coś wyfrezować, przeważnie zostawią zaokrąglenia, fazki albo nawet nie będą w stanie wykonać głębokiego, równego rowka. Frez tarczowy, kształtowy czy służący do wykonywania wpustów nie sprawdzi się tutaj, bo nadaje się raczej do profili specjalnych lub wykończeń. Częsty błąd w myśleniu pojawia się wtedy, gdy ktoś nie analizuje dokładnie rysunku technicznego i wybiera narzędzie na zasadzie: „ten frez jest szeroki, to pewnie zrobi robotę”, podczas gdy liczą się detale: kształt ostrza, jego rozmieszczenie, kąty natarcia. Z mojego doświadczenia wynika, że takie pomyłki prowadzą do problemów z dokładnością obróbki lub nawet do uszkodzenia materiału. Standardy branżowe, jak choćby PN-EN ISO, podkreślają konieczność doboru narzędzi zgodnie z wymaganym profilem rowka. Frezy przeznaczone do innych zadań niż wykonywanie rowków prostokątnych nie zapewnią tego efektu, a cały proces może być mniej wydajny, trudniejszy i bardziej czasochłonny. Warto przed każdym zabiegiem dokładnie przeanalizować, do czego dane narzędzie jest zaprojektowane, bo to właśnie decyduje o końcowym sukcesie podczas obróbki.