Sinizna to jedna z najczęściej spotykanych wad drewna, zwłaszcza jeśli chodzi o drewno iglaste, ale występuje też w liściastym. Charakterystyczne dla sinizny jest szaroniebieska, niekiedy nawet ciemnoniebieska barwa, która powstaje wskutek działania specyficznych grzybów z grupy Deuteromycetes, najczęściej z rodzaju Ceratocystis. Moim zdaniem ta wada jest bardzo istotna z punktu widzenia przemysłu drzewnego, bo chociaż nie osłabia mechanicznie drewna tak jak zgnilizna, to jednak znacząco obniża jego wartość wizualną i rynkową. Klienci często odrzucają takie drewno do zastosowań dekoracyjnych czy stolarskich, bo sinizna wygląda po prostu nieestetycznie, a nie ma już możliwości jej usunięcia żadnymi typowymi metodami. Z mojego doświadczenia wynika, że dobre praktyki branżowe każą jak najszybciej po ścięciu drzewa je okorować i składować w suchym miejscu, żeby ograniczyć rozwój sinizny. Warto też pamiętać, że według norm, np. PN-EN 1310, drewno z sinizną klasyfikuje się niżej, więc już na etapie produkcji warto postarać się zminimalizować ryzyko jej powstania. Praktycznie – jeśli widzisz, że drewno ma taki szaroniebieskawy odcień, to prawie na pewno jest to sinizna, a nie np. zgnilizna czy inna wada.
Temat wad drewna jest szeroki i łatwo się tu pogubić, bo wiele z nich objawia się zmianą barwy. Częsty błąd polega na utożsamianiu zmian koloru drewna wyłącznie ze zgnilizną lub innymi formami uszkodzeń biologicznych. Zgnilizna rzeczywiście jest groźną wadą, ale daje inne objawy – drewno staje się miękkie, kruche, pojawiają się ubytki strukturalne i charakterystyczny zapach, podczas gdy w przypadku sinizny drewno pozostaje twarde i spoiste. Z kolei brunatnica to określenie stosowane dla niektórych rodzajów zgnilizny brunatnej, która powoduje rozkład celulozy, przez co drewno staje się brunatne, łamliwe i bardzo osłabione – tu wyraźnie widoczne są zmiany konsystencji, a nie tylko koloru. Zaszarzenie natomiast jest typowym efektem działania czynników atmosferycznych, zwłaszcza promieniowania UV i wilgoci – drewno szarzeje powierzchniowo, ale nie zmienia barwy w przekroju i nie wynika z aktywności grzybów. Praktycznie rzecz biorąc, sinizna to całkiem inny przypadek, bo jej źródłem są grzyby barwiące, które nie niszczą struktury drewna, a zmieniają jego kolor na niebieskawy lub szarawy. W praktyce, odróżnianie tych wad jest wymagane przez normy i dobre praktyki branżowe, szczególnie jeśli drewno ma trafić do zastosowań konstrukcyjnych albo stolarskich. Błędne rozpoznanie może prowadzić do wyboru niewłaściwego materiału na dany cel, co przekłada się na straty finansowe i jakościowe. Dlatego tak ważne jest rozróżnianie sinizny od zgnilizny, brunatnicy czy zwykłego zaszarzenia, bo każda z tych wad wiąże się z innym ryzykiem i innymi wymaganiami technologicznymi podczas obróbki surowca.