Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Biologia pszczół Gospodarka pasieczna
Jesienne uzupełnianie zapasów zimowych syropem cukrowym powinno zakończyć się nie później niż
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Jesienne uzupełnianie zapasów zimowych syropem cukrowym powinno zakończyć się nie później niż 20 września i to nie jest przypadkowa data. W praktyce pszczelarskiej ten termin wynika z kilku kluczowych powodów. Po pierwsze, pszczoły muszą mieć wystarczająco dużo czasu, żeby przerobić podany syrop cukrowy na pokarm zimowy, czyli zgromadzić go w komórkach plastra i odpowiednio zakonserwować. Jeśli syrop zostanie podany zbyt późno, pszczoły mogą nie zdążyć z jego zagęszczeniem i przykryciem woskiem, co zwiększa ryzyko fermentacji i pleśnienia – a to już prosta droga do osłabienia rodziny lub nawet jej śmierci zimą. Moim zdaniem, właśnie ten aspekt jest często niedoceniany przez początkujących pszczelarzy, którzy czasami próbują podkarmiać później, bo wydaje im się, że pogoda pozwala. Warto pamiętać, że wraz z początkiem jesieni spada temperatura i aktywność pszczół maleje, a późne podkarmianie zaburza naturalny cykl przygotowań do zimy. Branżowe dobre praktyki i literatura pszczelarska – na przykład wytyczne Polskiego Związku Pszczelarskiego – jasno wskazują właśnie połowę września, a najlepiej do 20 września, jako optymalny termin zakończenia podkarmiania syropem. W praktyce, jeśli ktoś podaje syrop później, ryzykuje nie tylko jakość zapasów, ale też zdrowie całej rodziny pszczelej. Szczerze, nie warto ryzykować – lepiej trzymać się tego terminu i mieć spokojną głowę przez zimę.
Wielu początkujących pszczelarzy myśli, że można podkarmiać pszczoły syropem cukrowym aż do końca października, a nawet jeszcze później, bo przecież czasem pogoda bywa ciepła. Jednak takie podejście jest problematyczne z kilku powodów. Przede wszystkim, pszczoły do przerobienia syropu potrzebują czasu i odpowiednich warunków cieplnych. Syrop podany pod koniec września albo w październiku bardzo często nie zostaje właściwie zgęszczony i zasklepiony przez pszczoły, co prowadzi do jego fermentacji i pleśnienia – to prosta recepta na poważne problemy zimą. Z kolei wybór daty 30 sierpnia, choć wydaje się bezpieczny, jest zbyt wczesny – pszczoły tuż po głównym pożytku mogą jeszcze korzystać z resztek nektaru, a zbyt wczesne podanie syropu może prowadzić do nadmiernego czerwienia matki czy nawet rabunków w pasiece. Co do terminu 10 października – niestety, to już za późno na skuteczne uzupełnianie zapasów, ponieważ aktywność pszczół mocno wtedy spada, a chłodne noce utrudniają prawidłowe zagospodarowanie syropu. No i właśnie o to chodzi, żeby nie tylko dostarczyć pokarm, ale dać rodzinie czas na przygotowanie się do zimy. Pszczoły muszą zgęścić syrop, przetworzyć go na pokarm zimowy, zasklepić i odpowiednio rozmieścić w gnieździe. W branżowych wytycznych (np. zalecenia PZP) i doświadczeniach starszych pszczelarzy jasno jest napisane, że najpóźniej do około 20 września należy zakończyć podkarmianie. Późniejsze działania mogą narobić więcej szkody niż pożytku – to taki dość typowy błąd wynikający z chęci "pomocy" pszczołom w ostatniej chwili. W rzeczywistości to właśnie wcześniejsze, przemyślane przygotowanie rodzin daje najlepsze efekty. Odpowiednie wyczucie czasu to kluczowa sprawa w gospodarce pasiecznej.