Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Biologia pszczół Gospodarka pasieczna
Którą metodę pozyskiwania mateczników przedstawiono na ilustracji?

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Metoda Millera, czyli ta przedstawiona na ilustracji, jest jedną z najbardziej klasycznych i praktycznych metod pozyskiwania mateczników w gospodarce pasiecznej. Polega ona na wycinaniu fragmentów plastra z młodym czerwiem i przyklejaniu tych kawałków do specjalnych listewek lub ramki. Dzięki temu pszczoły mogą bardzo naturalnie odbudować mateczniki ratunkowe na brzegach tych fragmentów. Z mojego doświadczenia wynika, że ta technika jest szalenie wygodna dla osób, które nie chcą bawić się w przenoszenie larw łyżeczką lub stosować bardziej nowoczesnych systemów hodowlanych. Jest to również rozwiązanie polecane w sytuacji, gdy pszczelarz nie dysponuje zapleczem technicznym lub hodowla jest prowadzona w niewielkiej skali. Zauważ, że metoda Millera pozwala na uzyskanie sporej liczby dobrej jakości mateczników za jednym razem. Całość jest dosyć intuicyjna, zgodna z naturalnymi zachowaniami pszczół – stąd jej popularność w Polsce i na świecie. W branżowych standardach, np. według wytycznych PZP czy podręczników fachowych, metoda Millera uchodzi za jedną z podstawowych, na których warto oprzeć edukację na poziomie technicznym. Fajną rzeczą jest też to, że pszczoły same wybierają larwy do wychowu, co przekłada się na zdrowotność matek. Często korzystam z tej metody, bo nie wymaga dużych inwestycji sprzętowych.
W praktyce pszczelarskiej istnieje kilka metod pozyskiwania mateczników, jednak nie wszystkie sprawdzają się tak samo dobrze w każdych warunkach. Często spotykaną pomyłką jest utożsamianie metody Millera z innymi popularnymi technikami, jak np. metoda Hopkinsa czy Zandera. W przypadku metody Hopkinsa cały plaster z młodym czerwiem kładzie się poziomo nad rodziną wychowującą – pszczoły budują mateczniki na górnej powierzchni plastra. To rozwiązanie wymaga specyficznego ustawienia ramek i raczej nie jest aż tak uniwersalne. Metoda Alleya, z kolei, polega na wycinaniu pasków plastra z jajeczkami i larwami, a następnie zawieszaniu ich pionowo, przy czym mateczniki powstają głównie na skraju tych pasków – jednak sama konstrukcja i sposób montażu różnią się od techniki Millera. Jeśli chodzi o metodę Zandera, mamy tu do czynienia z bardziej zaawansowaną hodowlą sztuczną, gdzie wykorzystuje się np. przenoszenie larw i specjalne miseczki matecznikowe. To już wymagające większej wprawy działania, bardziej typowe dla profesjonalnych hodowli matek pszczelich. Często mylące są podobieństwa wizualne – na pierwszy rzut oka fragmenty plastra mogą wyglądać podobnie, lecz kluczowe jest, jak pszczoły są stymulowane do budowy mateczników oraz jak plastry są przygotowane. Warto mieć na uwadze, że błędny wybór metody nie tylko obniża efektywność, ale może prowadzić do uzyskania gorszej jakości matek lub wręcz do braku przyjęcia mateczników przez rodzinę wychowującą. Z mojego punktu widzenia, zachowanie zgodności ze sprawdzonymi procedurami i rozumienie różnic między poszczególnymi metodami to podstawa sukcesu w praktycznej hodowli matek pszczelich.