Kwalifikacja: ROL.03 - Prowadzenie produkcji pszczelarskiej
Zawód: Pszczelarz , Technik pszczelarz
Kategorie: Choroby i szkodniki Gospodarka pasieczna
Wiosną, brak lotów i bezsilne staczanie się pszczół z deski wylotowej oznacza
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Objaw braku lotów pszczół wiosną oraz ich bezsilne staczanie się z deski wylotowej praktycznie zawsze wskazuje na problem z głodem w rodzinie pszczelej. To typowa sytuacja, gdy po zimie pszczoły wyczerpały zapasy pokarmu i nie mają już energii, by latać czy nawet podjąć próbę poszukiwań pożytku. W praktyce pszczelarskiej często obserwuje się takie zachowanie po przedłużającej się zimie lub wczesną wiosną, gdy matka już rozpoczęła czerwienie, a zapasy szybko się kończą. Dobrą praktyką jest wtedy sprawdzanie stanu zapasów i ewentualne podkarmianie – najlepiej ciastem miodowo-cukrowym lub kandyzowanym cukrem. Jeśli zauważysz leżące, niemrawe pszczoły, które nie potrafią wrócić do ula, najczęściej powodem jest niedobór energii, a nie choroba. Warroza czy nosemoza mogą powodować inne objawy, jak deformacje skrzydeł, biegunki czy ogólne osłabienie, ale nie taki bezsilny upadek po wyjściu na zewnątrz. Moim zdaniem właśnie znajomość tych różnic sprawia, że dobry pszczelarz potrafi szybko rozpoznać i zareagować, zanim straty staną się nieodwracalne. To jeden z powodów, dla których regularny przegląd rodzin i monitorowanie stanu zapasów to podstawa wiosennych prac pasiecznych.
Wielu początkujących pszczelarzy myli wiosenne objawy słabości rodziny pszczelej, często przypisując je poważnym chorobom lub problemom strukturalnym w ulu. Przykładowo, przy warrozie – choć pasożyt ten faktycznie powoduje znaczne osłabienie rodziny, typowym objawem są zdeformowane skrzydła pszczół, ich powolność czy widoczne roztocza na ciele, a nie samo bezsilne staczanie się z deski wylotowej. Z kolei brak matki objawia się najczęściej poprzez brak czerwienia oraz niepokój w ulu, czasem też przez wzmożoną agresję pszczół – ale same pszczoły mają wtedy energię i nie staczają się bezradnie na zewnątrz. Choroba sporowcowa (nozemoza) również może powodować osłabienie, biegunki, a nawet masowe wymieranie pszczół, jednak nie prowadzi do typowego obrazu wyczerpania i upadania tuż przy wylotku, jak dzieje się przy głodzie. W praktyce, jeśli pszczoły są tak słabe, że nie mogą wrócić do ula, niemal zawsze przyczyną jest brak energii wynikający z wyczerpania zapasów pokarmowych, szczególnie na przedwiośniu, kiedy nie ma jeszcze pożytków. Z mojego doświadczenia, typowym błędem jest szukanie skomplikowanych przyczyn, kiedy problemem jest podstawowy błąd gospodarczy – niedostateczna kontrola zapasów na zimę. Rzetelne prowadzenie notatek, systematyczna kontrola i szybkie reagowanie na pierwsze sygnały głodu to elementarz pszczelarstwa, który często odróżnia doświadczonych hodowców od tych mniej wprawnych. Warto pamiętać, że nawet najbardziej zaawansowane leczenie chorób czy wymiana matek nie pomoże, jeżeli pszczoły po prostu nie mają sił na życie – a to właśnie głód jest najczęstszym powodem takiej bezradności wiosną.