Gość pensjonatu został pogryziony na terenie pensjonatu przez psa należącego do innego gościa. Powodem pogryzienia było niedopilnowanie psa przez właściciela psa. Za szkody wynikające z tego tytułu odpowiada
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Właściciel psa ponosi odpowiedzialność deliktową za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej na skutek nieostrożności. Zgodnie z polskim prawem cywilnym, odpowiedzialność deliktowa odnosi się do czynów niedozwolonych, które prowadzą do wyrządzenia szkody innym osobom. W przypadku pogryzienia przez psa, kluczowym elementem jest wykazanie winy właściciela psa, który nie dopilnował swojego zwierzęcia, co przyczyniło się do zaistnienia szkody. Przykładem zastosowania tego przepisu może być sytuacja, w której poszkodowany dochodzi swoich praw na drodze sądowej, żądając odszkodowania za doznane obrażenia ciała. Warto również zauważyć, że w kontekście prawa cywilnego, odpowiedzialność deliktowa nie wymaga istnienia umowy między stronami, co stawia ją w innym świetle w porównaniu do odpowiedzialności kontraktowej, która bazuje na naruszeniu warunków umowy. Dobre praktyki w zakresie odpowiedzialności deliktowej podkreślają znaczenie odpowiedniego zabezpieczenia zwierząt oraz przestrzegania zasad dotyczących ich prowadzenia w miejscach publicznych.
Właściciel psa nie odpowiada według zasad odpowiedzialności kontraktowej, ponieważ ta forma odpowiedzialności odnosi się do naruszenia umowy, a nie do czynów niedozwolonych. W przypadku pogryzienia przez psa, nie istnieje umowa między właścicielem psa a osobą poszkodowaną, co czyni ten wybór błędnym. Właściciel pensjonatu również nie ponosi odpowiedzialności kontraktowej, ponieważ jego zobowiązania wobec gości dotyczą zapewnienia komfortu i bezpieczeństwa, ale nie dotyczą bezpośrednio działań gości, takich jak niewłaściwe nadzorowanie zwierząt. Przypadek odpowiedzialności deliktowej, w którym poszkodowany mógłby skierować roszczenie wobec pensjonatu, może wystąpić jedynie w sytuacji, gdyby pensjonat nie spełnił swoich obowiązków w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa na terenie obiektu, co w tym przypadku nie miało miejsca. Powyższe odpowiedzi nie uwzględniają również zasady, że to właściciel psa ponosi ogólną odpowiedzialność za szkody wyrządzone przez swoje zwierzę, co jest zgodne z regułą 'ne bis in idem', która zabrania karania tej samej osoby za to samo przestępstwo, co dodatkowo potwierdza, że właściciel psa powinien być odpowiedzialny za swoje zwierzę w przypadku jego niewłaściwego zachowania.