Kwalifikacja: EKA.01 - Obsługa klienta w jednostkach administracji
Zawód: Technik administracji
Jeżeli klient hotelu z powodu własnej nieuwagi poślizgnął się w prysznicu hotelowym i złamał rękę, to
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Fajnie, że wybrałeś opcję, że hotel nie ponosi winy. To właściwe podejście, bo odpowiedzialność deliktowa rzeczywiście wymaga pokazania, kto jest winny za sytuację. Jeśli gość w hotelu miał jakiś wypadek przez własne niedopatrzenie, to nie można zrzucać winy na hotel, o ile spełniał normy bezpieczeństwa. Odpowiedzialność kontraktowa działa w inny sposób - tu mówimy o naruszeniu umowy, a w tej sytuacji takiego naruszenia nie było. Wyobraź sobie gościa, który widząc, że podłoga jest śliska, wchodzi pod prysznic bez przemyślenia ryzyka. Wtedy hotel nie ma za co odpowiadać, bo wykonał swoje zadania związane z bezpieczeństwem. Dobrze, że to rozumiesz, bo w praktyce sądy często badają takie przypadki, sprawdzając, czy poszkodowany sam przyczynił się do swojego nieszczęścia, a to kluczowe w ocenianiu odpowiedzialności deliktowej.
Odpowiedzi sugerujące, że hotel mógłby być odpowiedzialny w tej sytuacji, są niestety oparte na złych założeniach. Odpowiedzialność deliktowa wymaga, żeby pokazać, że druga strona mogła coś zrobić, by zapobiec szkodzie. Gdy gość doznał urazu z powodu własnej nieostrożności, to hotel nie może być obwiniany, chyba że rzeczywiście nie zadbał o podstawowe standardy bezpieczeństwa. Wiadomo, że są normy dotyczące stanu hoteli, które trzeba przestrzegać. Kolejna rzecz to mylenie odpowiedzialności kontraktowej z deliktową; odpowiedzialność kontraktowa występuje, gdy ktoś łamie umowę, a w tym przypadku tak nie było, bo gość nie przestrzegał zasad bezpieczeństwa. Przyznawanie odpowiedzialności hotelowi w takiej sytuacji mogłoby być krzywdzące, co po prostu mija się z celem. Warto zrozumieć, że odpowiedzialność cywilna wymaga konkretnego dowodu, a tutaj tego brakuje, więc nie można zgłaszać roszczeń wobec hotelu.