Kwalifikacja: EKA.01 - Obsługa klienta w jednostkach administracji
Zawód: Technik administracji
Trwały spadek cen w gospodarce, który występuje równocześnie ze wzrostem wartości pieniądza, określamy mianem
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Deflacja to po prostu sytuacja, która polega na tym, że ceny w ogóle spadają w dłuższym okresie. Dzięki temu, mając tę samą kasę, można kupić więcej rzeczy. Często zdarza się to np. w czasie recesji, gdy ludzie mniej wydają, a firmy obniżają ceny, żeby zachęcić do zakupów. Dobrze to widać na rynku nieruchomości, gdzie ceny mieszkań mogą spadać przez nadmiar ofert. Ale deflacja to nie tylko spadek cen - ma też swoje minusy. Na przykład firmy mogą przestać inwestować, bo liczą na to, że ceny spadną jeszcze bardziej. W efekcie, może to prowadzić do spirali deflacyjnej – spadające ceny zmniejszają produkcję, co znowu prowadzi do spadku cen. Zrozumienie tego, co się dzieje z deflacją, jest ważne, bo wpływa na decyzje gospodarcze zarówno władzy, jak i firm.
Inflacja to zjawisko, które jest jakby przeciwieństwem deflacji. W tym przypadku mamy do czynienia z ogólnym wzrostem cen, co sprawia, że pieniądz traci na wartości. To może być nieprzyjemne dla oszczędności. Mimo że ludzie często myślą, że inflacja to coś złego, to jednak umiarkowany wzrost cen może być korzystny, bo pobudza gospodarkę, zachęca do wydawania i inwestowania. Rewaluacja i dewaluacja to inne tematy związane z walutami. Jak dochodzi do rewaluacji, waluta drożeje w stosunku do innych, co może ułatwiać import, ale dla eksporterów to już kłopot. Natomiast dewaluacja to wtedy, gdy waluta traci na wartości, co może wspierać eksport, ale z kolei import staje się droższy, co wpływa na inflację. Warto wiedzieć, gdzie są różnice, bo mylenie tych pojęć może prowadzić do zamieszania. Dlatego ważne jest, żeby nie mylić inflacji z deflacją i mieć pojęcie, jak polityka monetarna te zjawiska kształtuje.