Kwalifikacja: ROL.05 - Organizacja i prowadzenie przedsiębiorstwa w agrobiznesie
Zawód: Technik agrobiznesu
Sprzedawca zauważył, że dla pewnej partii towaru upłynął termin ważności do spożycia. W związku z tym powinno się
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Wycofanie towaru ze sprzedaży, gdy jego termin przydatności wygasł, to mega ważne działanie. Dzięki temu zabezpieczamy konsumentów i nie łamiemy prawa. Jak mówi Ustawa o bezpieczeństwie żywności, sprzedawcy mają obowiązek usunięcia z oferty produktów, które mogą zaszkodzić zdrowiu. Na przykład, jeśli mamy mleko, które już przeszło datę ważności, to nie ma innej opcji – trzeba to zdjąć z półek. Takie kroki nie tylko chronią kupujących przed zjedzeniem czegoś, co już nie nadaje się do spożycia, ale też pomagają sprzedawcy utrzymać dobrą reputację i być w zgodzie z regulacjami. I pamiętajmy o systemie HACCP – to bardzo istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa żywności na każdym etapie jej obrotu. Regularne sprawdzanie stanów w magazynie i informowanie ekipy o odpowiednich procedurach to naprawdę dobry pomysł, by nie narażać się na problemy. To nie tylko prawo, ale także odpowiedzialny sposób prowadzenia biznesu.
Informowanie klientów o tym, że produkt ma przestarzały termin, obniżanie jego ceny, czy zgłaszanie do SANEPID-u w przypadku braku wycofania go ze sprzedaży, to działania, które nie do końca rozwiązują problem. Sprzedaż przeterminowanego towaru to jasne łamanie prawa, co może przysporzyć sprzedawcy wiele kłopotów, jak kary finansowe czy sprawy sądowe. Obniżanie ceny rzeczy, które nie nadają się do jedzenia, często jest postrzegane jako oszustwo – nie jest cool. Nawet jak informujesz klientów o tym, że termin się skończył, to nie masz pewności, że nikt tego nie kupi. Zgłaszanie do SANEPID-u ma sens tylko przy szerszej kontroli, ale nie załatwia sprawy z towarem, co leży w obrocie. Często popełniamy błąd myślowy, myśląc, że można ograniczać straty przez sprzedawanie rzeczy, które powinny być wycofane. Przykłady z rynku mówią same za siebie – takie podejście jest niebezpieczne dla zdrowia kupujących. Jeszcze do tego sprzedawcy ryzykują reputację i zaufanie klientów. Takie działania są sprzeczne z zasadami odpowiedzialnego handlu i nie idą w parze z dobrymi praktykami branżowymi, które mówią, że sprzedawcy powinni dbać o jakość i bezpieczeństwo sprzedawanych produktów.