Kwalifikacja: CHM.04 - Wykonywanie badań analitycznych
Zawód: Technik analityk
Metodą, którą należy zastosować do bezpośredniego oznaczania jonów ołowiu w ekstrakcie z marchwi, jest
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź na pewno jest dobra. Polarografia to świetna metoda w chemii do analizowania jonów metali, jak ołów, w różnych próbkach, np. w ekstraktach roślinnych. Ta technika polega na mierzeniu prądu elektrycznego, który zmienia się w zależności od potencjału na elektrodzie. Dzięki temu można ustalić, jak dużo jest analitu. W przypadku ołowiu, jego obecność w marchwi da się sprawdzić przy użyciu elektrod rtęciowych, bo są one super czułe i selektywne. Polarografię często stosuje się w monitorowaniu jakości żywności, żeby wykrywać metale, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Moim zdaniem, dobrze jest łączyć polarografię z innymi metodami, takimi jak spektroskopia mas, żeby potwierdzić wyniki, zwiększyć ich wiarygodność. To wszystko jest zgodne z normami ISO, co dodaje wiarygodności analizom chemicznym.
Polarymetria, alkacymetria, argentometria – to są różne metody analityczne, ale nie nadają się do badania ołowiu w ekstrakcie z marchwi. Polarymetria, na przykład, polega na mierzeniu kąta skręcenia światła i to nie ma nic wspólnego z metalami ciężkimi. Alkacymetria opiera się na pomiarze pH i też nie nadaje się do takich analiz. Argentometria z kolei jest o tym, żeby badać jony srebra, a nie ołów. Jak się wybierze złą metodę, to można się naciąć na złe wyniki, co w kontekście bezpieczeństwa żywności jest dość poważne. Większość z tych metod nie jest wystarczająco czuła ani selektywna, więc można nie wykryć odpowiedniego stężenia ołowiu. Użycie niewłaściwej techniki to duży błąd i w badaniach nad bezpieczeństwem żywności może to być nie do zaakceptowania.