Długość fali 528 nm, którą wybrałeś, jest jak najbardziej trafna, bo odpowiada szczytowi absorpcji dla jonów MnO4<sup>-</sup> na wykresie. W spektrofotometrii chodzi właśnie o to, żeby dobrać długość fali, przy której mamy maksymalną absorpcję. Dzięki temu pomiar będzie bardziej czuły i wiarygodny. Jak masz długość fali 528 nm, to próbki z jonami MnO4<sup>-</sup> będą najlepiej „łapać” światło, co pozwala na uzyskanie dokładniejszych wyników. W praktyce, na przykład przy analizach chemicznych w laboratoriach czy monitorowaniu zanieczyszczeń w wodzie, dobór odpowiedniej długości fali ma kluczowe znaczenie dla skuteczności i precyzji pomiarów. Warto też pamiętać o standardach, jak ISO 8655, dotyczących analizy spektrofotometrycznej, co pokazuje, jak ważne jest, żeby wybierać długość fali przy maksymalnej absorpcji, bo to wpisuje się w najlepsze praktyki w tej dziedzinie.
Wybór długości fal, takich jak 420 nm, 700 nm czy 548 nm, dla jonów MnO4<sup>-</sup> to niestety nietrafiony pomysł. Przede wszystkim te długości nie odpowiadają maksymalnemu szczytowi absorpcji, więc pomiary mogą być słabej jakości. Na przykład, przy 420 nm, absorpcja jest dużo niższa, co prowadzi do większej niepewności wyników. A długość 700 nm to już bliska podczerwień, gdzie jony praktycznie nie absorbują światła, co sprawia, że pomiar jest właściwie bez sensu. Co do 548 nm, chociaż jest trochę bliżej maksymalnej absorpcji, to wciąż nie jest to najlepszy wybór, bo nie dochodzi do szczytu krzywej absorpcyjnej. Takie błędy mogą wynikać z niepełnego zrozumienia, jak działają substancje w spektrofotometrii. W praktyce, zawsze powinno się opierać na analizie widma absorpcyjnego, żeby mieć odpowiednią czułość i dokładność pomiarów. Pominiecie tego kroku to już prosta droga do nieefektywnych pomiarów i błędnych wniosków dotyczących stężenia analizowanych substancji.