Pręty kontrolne napędu zwrotnicowego są zawsze przyłączone do zespołu zwrotnicy w rozjeździe zwyczajnym. Ma to ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego – zadaniem tych prętów jest przekazywanie ruchu z napędu na iglice zwrotnicy, a także kontrolowanie ich położenia. Bezpośrednie połączenie prętów z zespołem zwrotnicy gwarantuje, że sygnały sterujące napędem są skutecznie przenoszone na właściwe elementy toru, zapewniając pewność przestawienia zwrotnicy. To rozwiązanie jest standardem w branży i wynika z norm branżowych, takich jak PN-K-92008 czy instrukcji Id-12 PKP PLK. Na co dzień podczas oględzin czy prac utrzymaniowych można łatwo zauważyć, że każda próba zmian położenia zwrotnicy wiąże się właśnie z ruchem tych prętów. W praktyce, gdyby pręty byłyby podłączone gdzie indziej, nie byłoby możliwe skuteczne i pewne ustawienie iglic, a ryzyko wykolejeń znacznie by wzrosło. Moim zdaniem, zrozumienie tej zależności bardzo się przydaje później podczas usuwania awarii czy pracy z napędami różnych producentów. Jeśli kiedyś będziesz miał okazję oglądać rozjazd od spodu albo podczas naprawy, od razu zauważysz, jak ważna jest ta konstrukcja i dlaczego nie robi się tego inaczej.
Odpowiedzi typu kierownica, krzyżownica czy szyna łącząca pojawiają się często jako typowe pomyłki, szczególnie u osób, które nie miały jeszcze styczności z budową rozjazdów na żywo. Pręty kontrolne w rozjazdach służą do przekazania ruchu z napędu i jednoczesnej kontroli położenia iglic, a to zadanie jest ściśle związane z zespołem zwrotnicy. Kierownica – wbrew pozorom – pełni zupełnie inną rolę, bo jej zadaniem jest prowadzenie kół pociągu przez rozjazd, głównie w okolicach krzyżownicy, ale nie bierze udziału w przestawianiu czy kontroli położenia iglic. Krzyżownica natomiast to miejsce, gdzie tory się krzyżują i również nie ma żadnego mechanicznego powiązania z napędem zwrotnicowym – tam liczy się zupełnie inna geometria i wytrzymałość na uderzenia kół. Szyna łącząca to kolejny element, który łączy ze sobą części rozjazdu, ale nie służy do sterowania czy kontroli położenia iglic. Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszy błąd wynika z mylenia ogólnych pojęć 'sterowania' i 'prowadzenia', przez co pręty kontrolne są niekiedy kojarzone z dowolnym elementem toru. W rzeczywistości, zgodnie z instrukcjami utrzymania i dokumentacją PKP, tylko zwrotnica jest tym elementem, do którego pręty te muszą być podłączone, żeby całość funkcjonowała poprawnie i bezpiecznie. Prawidłowe rozumienie tej zależności to podstawa dobrej praktyki kolejowej, zwłaszcza przy diagnostyce i naprawach rozjazdów. Warto też pamiętać, że wszelkie inne próby montażu prętów do innych elementów rozjazdu są niezgodne z technologią i mogą prowadzić do poważnych zagrożeń w ruchu kolejowym.