Na planach schematycznych elementy dobudowywane zawsze oznacza się kolorem czerwonym, bo tak po prostu przyjęto w branży budowlanej i projektowej. To wynika z wytycznych zawartych w normach, takich jak PN-ISO 7519 czy instrukcjach rysunku technicznego, które jasno to określają. Kolor czerwony jest najbardziej widoczny na tle pozostałych oznaczeń i szybko przykuwa wzrok, dzięki czemu od razu wiadomo, co jest nowym elementem albo zakresem przebudowy. Praktycznie na każdej budowie lub u inwestora takie oznaczenie ułatwia komunikację – wiadomo, gdzie ingerujemy w istniejący budynek, a gdzie zostaje po staremu. Osobiście spotkałem się z przypadkami, gdzie niewłaściwe użycie kolorów prowadziło do nieporozumień i drobnych katastrof przy odbiorach. Czerwony to po prostu branżowy standard, podobnie jak żółty przy rozbiórkach, zielony przy projektach tymczasowych czy czarny na elementy istniejące. Dzięki temu, jak przyjrzysz się rysunkowi, od razu rozpoznasz zakres robót. Warto o tym pamiętać, bo taki szczegół mocno wpływa na to, jak postrzegają Cię bardziej doświadczeni inżynierowie.
W przypadku oznaczania elementów dobudowywanych na planach schematycznych łatwo się pomylić, bo w różnych branżach i dokumentacjach używa się kilku kolorów. Wiele osób intuicyjnie wybiera żółty, może przez to, że kojarzy się z czymś nowym, jasnym czy ostrzegawczym, ale tak naprawdę żółty zarezerwowany jest głównie do oznaczania elementów przeznaczonych do rozbiórki. Zielony natomiast najczęściej stosuje się do przedstawiania istniejących elementów, które zostają bez zmian, albo do zaznaczenia przyłączy czy instalacji, choć to zależy od kontekstu projektu. Czarnym rysuje się elementy istniejące – to taki bazowy, neutralny kolor na rysunkach i schematach. Każdy z tych kolorów ma swoją rolę i wynika to z przyjętych norm oraz wieloletniej praktyki, tak że nie jest to przypadkowe. Mylenie tych oznaczeń prowadzi do sporych problemów na etapie realizacji – czytałem o sytuacjach, gdzie przez źle dobrany kolor ekipa budowlana wyburzyła fragment, który miał zostać dobudowany. Moim zdaniem, takie zamieszanie wynika z braku znajomości standardów i braku uważności przy pracy z dokumentacją. Zasada jest prosta: czerwony zawsze oznacza zakres dobudowy i przebudowy, bo jest wyraźny i nie sposób go przeoczyć. Warto wiedzieć, że dokładność w stosowaniu barw na rysunkach technicznych wpływa na bezpieczeństwo oraz efektywność pracy całego zespołu inżynierskiego i wykonawczego. Jeśli nie stosujesz się do tych zasad, możesz mieć problem z odbiorami technicznymi lub po prostu wprowadzić niepotrzebne zamieszanie na budowie.