W tej sytuacji wybór ustawienia rozjazdów: Rozjazd 1/2: +, Rozjazd 3/4: -, Rozjazd 5: + jest jak najbardziej zgodny z zasadami prowadzenia ruchu kolejowego i wynika wprost z układu torów przedstawionych na schemacie. Z moich doświadczeń wynika, że często spotykanym błędem jest nieuwzględnianie kolejności przebiegu przez poszczególne rozjazdy. Kluczową sprawą jest tutaj właściwe rozumienie przebiegu z semafora B na tor 2 – trzeba spojrzeć, jak pociąg „przeskakuje” z jednego toru na drugi poprzez układ zwrotnic. Ustawienie rozjazdu 1/2 w położeniu + umożliwia wyjazd z toru spod semafora B na tor nr 1, później rozjazd 3/4 w pozycji - kieruje skład na rozjazd 5, a rozjazd 5 w pozycji + pozwala na wjazd na tor nr 2. Takie ustawienie jest zgodne z instrukcjami PKP oraz zaleceniami branżowymi, gdzie zawsze kluczowe jest zapewnienie płynności przebiegu i unikanie niepotrzebnych manewrów. W praktyce takie przełączenia wykonuje się na pulpitach nastawczych, a poprawne ich odczytanie to podstawa pracy dyżurnego ruchu. Warto pamiętać, że układy rozjazdów w różnych stacjach bywają bardzo podobne i opanowanie rozumienia schematów zdecydowanie ułatwia życie, zwłaszcza przy nietypowych sytuacjach eksploatacyjnych. Taka wiedza przydaje się nie tylko na egzaminach, ale i w codziennej pracy, gdzie liczy się precyzja i bezpieczeństwo.
Przy analizie schematycznego planu stacji łatwo przeoczyć, które dokładnie położenia rozjazdów umożliwią dany przebieg pociągu, szczególnie jeśli nie zwraca się uwagi na logiczny ciąg torów i kierunki ustawień zwrotnic. Jednym z najczęstszych błędów jest przyjmowanie, że wystarczy ustawić wszystkie rozjazdy w jednym położeniu, najczęściej „+”, co niestety prowadzi do sytuacji, w której przebieg pociągu zostaje przerwany albo skierowany na niewłaściwy tor. Często spotykam się z przekonaniem, że rozjazdy przestawia się losowo, bez analizy faktycznego przebiegu szlaku – to niestety prowadzi do poważnych uchybień operacyjnych. W praktyce, żeby umożliwić przejazd z semafora B na tor 2, konieczne jest przestawienie rozjazdów 1/2 i 5 w położenie „+”, ale rozjazd 3/4 musi być w położeniu „-”, bo tylko wtedy możliwy jest przejazd „na wprost” aż do rozjazdu 5 i dalej na tor 2. Mylenie położeń, np. ustawienie rozjazdu 3/4 w pozycji „+”, skutkuje skierowaniem składu na niewłaściwy odcinek lub nawet wprowadza w ślepy tor, co w rzeczywistości mogłoby doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa ruchu. Równie błędne jest zostawianie rozjazdu 1/2 lub 5 w pozycji „-”, bo wtedy tor nie prowadzi na żądany odcinek. W branży kolejowej zawsze liczy się precyzja interpretacji schematów i umiejętność logicznego prześledzenia przebiegu przez rozjazdy – to wymaga nie tylko wiedzy teoretycznej, ale i praktycznego „obycia” ze schematami. Moim zdaniem najważniejsze jest, aby za każdym razem przeanalizować możliwe ścieżki przejazdu i nie sugerować się rutyną czy nawykami – każda stacja może mieć inne niuanse, dlatego warto ćwiczyć analizę takich schematów na wielu przykładach.