Przedstawiony na rysunku przyrząd to klasyczny omomierz, którego głównym zadaniem jest pomiar rezystancji, czyli oporu elektrycznego. Zwróć uwagę na symbol Ω na tarczy miernika – to międzynarodowe oznaczenie jednostki oporu, omawiane praktycznie w każdej instrukcji obsługi mierników analogowych i cyfrowych. Omomierz działa w ten sposób, że przez badany element (w tym przypadku rezystor Rx) przepuszcza niewielki prąd i mierzy spadek napięcia, a na tej podstawie wylicza rezystancję zgodnie z prawem Ohma. Osobiście uważam, że korzystanie z omomierza to absolutna podstawa w każdym warsztacie elektrotechnicznym – pozwala szybko ocenić stan przewodności czy sprawdzić, czy rezystor nie jest uszkodzony. Moim zdaniem niezwykle przydatny jest też fakt, że możesz w prosty sposób wykryć zwarcia lub przerwy w obwodzie bez konieczności zasilania układu. W praktyce, zgodnie z normami branżowymi, pomiar rezystancji jest pierwszym krokiem przy diagnozowaniu wielu usterek instalacji elektrycznych czy testowaniu komponentów elektronicznych. Warto też pamiętać, aby przed pomiarem rezystancji odłączyć badany element od zasilania, bo napięcie zewnętrzne może zafałszować wyniki lub nawet uszkodzić miernik – to jedna z ważniejszych dobrych praktyk, o której często zapominają początkujący.
Wybór odpowiedzi innej niż rezystancja świadczy o pewnym nieporozumieniu co do działania i zastosowania wskazanego przyrządu. Zacznijmy od pojemności – do jej pomiaru używa się specjalnych mierników pojemności (kapacytometry) lub bardziej zaawansowanych multimetrów, które mają dedykowaną funkcję do testowania kondensatorów, ale symbolem na skali nie jest Ω, tylko zwykle F (farad) lub jego pochodne. Pomiar temperatury z kolei wymaga zastosowania zupełnie innych urządzeń, takich jak termometry elektroniczne, pirometry, ewentualnie multimetry z funkcją pomiaru temperatury i odpowiednią sondą – nigdy nie wykorzystuje się do tego zwykłego omomierza, choć czasem oporność termistorów bywa używana pośrednio do szacowania temperatury, ale to już wymaga dodatkowej wiedzy i przeliczeń. Jeżeli chodzi o natężenie prądu, czyli amperomierz, to miernik musi być włączony szeregowo z obwodem i mieć inną skalę oraz oznaczenie (A, mA). Błąd polegający na pomyleniu tych przyrządów często wynika z mylnej interpretacji symboli lub ogólnego wyglądu miernika, który potrafi wyglądać bardzo podobnie w różnych wersjach (omomierz, amperomierz, woltomierz). Praktyka i doświadczenie w pracy z uniwersalnymi miernikami pokazują, jak ważna jest umiejętność czytania skali i rozumienia, do czego tak naprawdę służy dany przyrząd. Właściwe rozpoznanie i prawidłowy dobór miernika do odpowiednich wielkości fizycznych to podstawowy element bezpieczeństwa i skutecznej diagnostyki, więc warto na spokojnie przeanalizować działanie każdego narzędzia przed jego użyciem. To oszczędza czas i zmniejsza ryzyko uszkodzenia sprzętu czy badanego elementu.