Urządzenia samoczynnej sygnalizacji przejazdowej (SSP) bez półrogatek rzeczywiście stosuje się na przejazdach kolejowych kategorii C. Chodzi tutaj o przejazdy, które nie mają obsługi na miejscu i nie są wyposażone w półrogatki ani rogatki pełne, a o bezpieczeństwo dba automatycznie działająca sygnalizacja świetlna i dźwiękowa. Moim zdaniem to rozwiązanie jest całkiem praktyczne, bo pozwala na ochronę wielu przejazdów o umiarkowanym natężeniu ruchu drogowego, gdzie montaż rogatek byłby nieopłacalny albo technicznie zbyt skomplikowany. W codziennej pracy na kolei często widuje się takie przejazdy przy mniej uczęszczanych drogach – i warto wiedzieć, że tam SSP bez półrogatek naprawdę się sprawdza, bo z jednej strony poprawia bezpieczeństwo, a z drugiej nie tworzy dodatkowych utrudnień dla drogowych użytkowników. Warto jeszcze wspomnieć, że według rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać przejazdy kolejowe, kategoria C obejmuje właśnie przejazdy zabezpieczone sygnalizacją świetlną, ale bez fizycznej bariery. Branżowe dobre praktyki podkreślają, że przy doborze zabezpieczeń zawsze trzeba uwzględnić lokalne warunki – natężenie ruchu, widoczność na przejeździe, prędkość pociągów itd. Podsumowując, SSP bez półrogatek na kategorii C to taki złoty środek pomiędzy bezpieczeństwem a rozsądnymi kosztami i wygodą ruchu drogowego.
W praktyce rozróżnienie poszczególnych kategorii przejazdów kolejowych przysparza wielu osobom trudności, bo każda z nich ma swoje konkretne wymagania dotyczące zabezpieczeń. Kategoria A to przejazdy z pełną obsadą i rogatkami, czyli tam, gdzie ruch jest naprawdę duży i wymagany jest najwyższy poziom bezpieczeństwa – nie stosuje się tam samoczynnej sygnalizacji bez półrogatek, bo ochrona opiera się głównie na pracowniku obsługującym przejazd oraz rogatkach pełnych. Z kolei kategoria B to przejazdy wyposażone w półrogatki, ale też sterowane automatycznie przez SSP – półrogatki to te krótsze bariery zamykające tylko wjazd na tory, a nie cały przejazd. W tych przypadkach sama sygnalizacja świetlna i dźwiękowa byłaby niewystarczająca, szczególnie na bardziej ruchliwych drogach – stąd wymóg stosowania półrogatek. Przejazdy kategorii D to przejazdy na drogach wewnętrznych, polnych lub leśnych, gdzie nie stosuje się żadnych urządzeń zabezpieczających poza ewentualnymi znakami drogowymi – nie instaluje się tam SSP w żadnej formie, nawet uproszczonej. Takie błędne przypisanie SSP bez półrogatek do innej kategorii niż C wynika często z mylnego wyobrażenia, że każda sygnalizacja to już zabezpieczenie wystarczające na każdy rodzaj przejazdu. Z mojego doświadczenia wynika, że wielu uczniów utożsamia SSP z każdą formą automatycznych urządzeń na przejazdach, nie rozróżniając, gdzie wyraźnie wymaga się półrogatek lub rogatek pełnych. Warto więc pamiętać, że te rozwiązania są ściśle powiązane z natężeniem ruchu, kategorią drogi i przepisami, a sama sygnalizacja bez półrogatek to domena właśnie kategorii C. To taki kompromis – podnosi poziom bezpieczeństwa na nieco mniej uczęszczanych przejazdach i jest zgodny z obowiązującymi normami branżowymi.