Dokładnie, zgodnie z instrukcją Ie-5 (E-11) dotyczącą eksploatacji urządzeń srk (czyli sterowania ruchem kolejowym), to właśnie dyrektor Zakładu Linii Kolejowych odpowiada za cały ten obszar. To nie jest tylko teoria – w praktyce oznacza to, że dyrektor ZLK ma pod sobą zarówno ludzi, jak i wszystkie procedury związane z utrzymaniem, naprawami, modernizacją czy nawet codziennym funkcjonowaniem urządzeń srk. Odpowiada nie tylko za to, czy urządzenia są sprawne, ale również za organizację pracy, za sprawdzanie zgodności z normami typu PN czy nawet obowiązującymi Rozporządzeniami Ministra Infrastruktury. Z mojego doświadczenia – to właśnie na poziomie dyrektora zapadają decyzje o większych remontach czy wymianach systemów srk na nowsze rozwiązania. Co ciekawe, to nie jest tylko rola administracyjna – dyrektor musi znać się na praktycznych aspektach pracy tych urządzeń, bo odpowiada za bezpieczeństwo ruchu kolejowego w swoim rejonie. W branży bardzo się ceni, kiedy szef rozumie, jak ważne są regularne przeglądy, testy funkcjonalne czy szkolenia zespołu technicznego. Dobrze zorganizowana eksploatacja urządzeń srk to mniejsze ryzyko wypadków i sprawniejsza praca całej infrastruktury kolejowej – o to właśnie chodzi w zarządzaniu na tym szczeblu.
Wiele osób błędnie zakłada, że za eksploatację urządzeń srk odpowiadają głównie niższe szczeble kierownictwa albo nawet instytucje zewnętrzne, jak zarządca infrastruktury czy Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. To dość popularny błąd w rozumieniu struktury organizacyjnej PKP PLK i ogółu zarządzania technicznego. Naczelnik Sekcji Utrzymania rzeczywiście ma sporo obowiązków operacyjnych – odpowiada za codzienny nadzór techniczny, planowanie drobnych napraw, przeglądy czy bieżącą obsługę urządzeń srk. Jednak nie ponosi on odpowiedzialności za całokształt procesów eksploatacyjnych – jego rola jest raczej wykonawcza i skupiona na szczegółach operacyjnych, a nie strategicznym zarządzaniu. Zarządca infrastruktury kolejowej (czyli np. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.) to instytucja odpowiedzialna za całą sieć, ale nie za szczegółowe decyzje operacyjne czy nadzór nad wykonywaniem instrukcji Ie-5 (E-11) w pojedynczych zakładach. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego to organ nadzoru państwowego – kontroluje i wydaje decyzje, ale nie prowadzi bieżącej eksploatacji urządzeń srk. Z mojego punktu widzenia, mylenie tych ról wynika często ze zbyt ogólnego podejścia do zagadnienia – warto patrzeć na praktyczne mechanizmy zarządzania i odpowiedzialności, a nie tylko na formalne tytuły. Ostatecznie to dyrektor Zakładu Linii Kolejowych jest osobą, która autoryzuje i odpowiada za wszystko, co dotyczy eksploatacji urządzeń srk na swoim terenie, zgodnie z wytycznymi instrukcji Ie-5 (E-11) oraz obowiązującymi normami branżowymi. To na tym stanowisku skupia się odpowiedzialność za bezpieczeństwo, planowanie, wdrażanie nowych rozwiązań i kontrolę jakości wykonywanych prac. Takie podejście wynika z logicznego przypisania odpowiedzialności na poziomie zakładu, a nie centrali czy urzędu.