Kwalifikacja: ELM.01 - Montaż, uruchamianie i obsługiwanie układów automatyki przemysłowej
Zawód: Automatyk , Technik automatyk
Kategorie: Pomiar i diagnostyka Okablowanie i złącza
Do demontażu przyłącza przedstawionego na rysunku należy użyć

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Poprawna odpowiedź to klucz płaski. Na zdjęciu widać typowe przyłącze pneumatyczne z gwintem zewnętrznym i sześciokątną częścią korpusu, które umożliwia jego montaż lub demontaż za pomocą klucza płaskiego lub oczkowego. Ten kształt sześciokąta jest właśnie po to, by narzędzie dobrze przylegało do powierzchni i nie uszkodziło gwintu ani obudowy. W praktyce technicznej, szczególnie w pneumatyce i hydraulice, takie złącza występują w dużych ilościach, np. przy siłownikach, rozdzielaczach i przewodach ciśnieniowych. Klucz płaski pozwala uzyskać odpowiedni moment dokręcenia bez ryzyka zniszczenia gniazda, co bywa problemem przy użyciu kombinerek czy wkrętaków. Moim zdaniem warto pamiętać, by zawsze dobrać właściwy rozmiar klucza (np. 12 mm, 14 mm), a przed demontażem odłączyć źródło sprężonego powietrza – to drobiazg, ale często pomijany w warsztacie. Dobrą praktyką jest też użycie niewielkiej ilości taśmy teflonowej przy ponownym montażu, żeby zapewnić szczelność połączenia.
Najczęstszy błąd w tym pytaniu polega na myleniu rodzaju narzędzia z rodzajem gniazda. Widziane na zdjęciu przyłącze nie ma żadnego nacięcia na wkrętak, więc użycie zarówno płaskiego, jak i krzyżowego śrubokręta nie ma sensu – końcówka nie miałaby punktu zaczepienia i tylko zarysowałaby metal. Klucz imbusowy również nie pasuje, ponieważ nie ma tu gniazda sześciokątnego wewnętrznego, lecz klasyczny sześciokąt zewnętrzny. W praktyce warsztatowej takie błędy zdarzają się, gdy ktoś na siłę próbuje odkręcać złącze czymkolwiek, co akurat ma pod ręką. Merytorycznie warto wiedzieć, że złącza pneumatyczne są wykonywane najczęściej z mosiądzu lub stali niklowanej i mają precyzyjnie obrobione powierzchnie, które łatwo uszkodzić. Każde narzędzie inne niż klucz płaski lub oczkowy może zdeformować krawędzie i spowodować nieszczelność gwintu. W systemach pneumatycznych taka nieszczelność prowadzi do spadku ciśnienia, hałasu, a nawet awarii całej instalacji. Moim zdaniem to przykład, że nawet proste czynności montażowe wymagają świadomości narzędziowej – dobra praktyka to nie tylko szybkość, ale i dbałość o detale.