Dobry wybór – rzeczywiście, tylko napęd SiI03-M03 – 37 kW spełnia warunki wpisania oceny A, czyli bardzo dobrego stanu technicznego. Jeśli spojrzeć na tabelę, to widać, że poziom hałasu przy pierwszym uruchomieniu, przy pustych silosach i przy pełnych silosach dla tego napędu pozostaje praktycznie niezmienny (93, 94, 94 dB). To świadczy o tym, że mechanizm nie wykazuje oznak zużycia ani nie pracuje ciężej pod różnym obciążeniem. W praktyce technicznej oznacza to, że nie występują niepożądane wibracje, łożyska są w porządku, a sam napęd nie wymaga dodatkowej interwencji serwisowej. W branży przemysłowej, szczególnie w systemach transportu zboża czy materiałów sypkich, taka stabilność pracy jest bardzo pożądana, bo minimalizuje niespodziewane przestoje. Moim zdaniem, właśnie na takie liczby – niewielkie różnice poziomu hałasu w różnych stanach pracy – zawsze warto zwracać uwagę. W normach technicznych i instrukcjach serwisowych często podkreśla się, by oceniać maszynę nie tylko na podstawie hałasu przy rozruchu, ale też podczas typowej pracy – to tutaj właśnie widać, że SiI03-M03 jest w najlepszej kondycji. Z mojego doświadczenia wynika też, że regularny monitoring poziomu hałasu potrafi wcześnie wykryć potencjalne awarie, zanim jeszcze pojawią się poważniejsze uszkodzenia mechaniczne.
Analizując wyniki pomiarów poziomu hałasu dla wszystkich napędów, łatwo zauważyć, że nie każde urządzenie kwalifikuje się do wpisania oceny A, czyli oznaczenia bardzo dobrego stanu technicznego. Wiele osób błędnie zakłada, że jeśli poziomy hałasu są zbliżone lub różnią się tylko o kilka decybeli, to oba napędy zasługują na najlepszą ocenę. To jednak za duże uproszczenie. Najlepszą praktyką branżową jest porównanie nie tylko wartości bezwzględnych, ale przede wszystkim różnic między poszczególnymi etapami pracy: od rozruchu, przez jazdę jałową (pusty silos), po pełne obciążenie. Jeśli któryś z napędów wykazuje wyraźny wzrost hałasu – tak jak Sil01-M01 i Sil02-M02 – może to wskazywać na początek problemów technicznych, choćby lekko zużyte łożyska, niewyważenie lub inne kwestie mechaniczne. Typowym błędem jest przyjmowanie, że poziom hałasu w granicach 90-94 dB jest zawsze akceptowalny – tymczasem ważniejsze są zachodzące różnice. Z praktyki wiem, że nawet 1-2 dB wzrostu pod obciążeniem może być pierwszym sygnałem zbliżającej się awarii. W tym przypadku tylko SiI03-M03 – 37 kW miał praktycznie stałe wartości hałasu przy wszystkich testach, co jasno pokazuje jego bardzo dobrą kondycję techniczną. Pozostałe napędy miały wyraźnie rosnący poziom hałasu, przez co nie powinny być ocenione na A. Podejście polegające na automatycznym przypisaniu najwyższej oceny kilku napędom jednocześnie może prowadzić do przeoczenia symptomów wczesnych usterek, które – jeśli nie zostaną zauważone – mogą skutkować kosztownymi naprawami czy nawet przestojem produkcji. Warto więc przyjmować zasadę: ocena A tylko tam, gdzie faktycznie nie widać niepokojących zmian między różnymi warunkami pracy. Takie podejście chroni zarówno efektywność produkcji, jak i budżet zakładu.