Terminal obwodów sterowania, czyli numer 9 na schemacie, to w praktyce najważniejsze miejsce, jeśli chodzi o podłączanie dodatkowych przycisków sterowniczych do przemiennika częstotliwości. To właśnie tam wpina się przewody od zewnętrznych manipulatorów – czy to przycisków START/STOP, przełączników kierunku obrotów czy potencjometrów do regulacji prędkości silnika. Moim zdaniem, to zdecydowanie najczystsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie, bo cały przemiennik jest właśnie pod to przystosowany. Terminale te są opisane w instrukcji i mają specjalnie wydzielone wejścia cyfrowe oraz analogowe, które rozpoznają sygnały z przycisków i przełączników. W praktyce, jeżeli chcesz obsługiwać silnik z zewnętrznej kasety sterowniczej, podłączasz ją właśnie tutaj – to standard nie tylko w małych falownikach, ale też w rozbudowanych systemach automatyki. Dobrze dobrane sterowanie pozwala wygodnie obsługiwać maszynę z pulpitu, bez konieczności zaglądania do wnętrza przemiennika. Warto dodać, że według norm PN-EN 61800-5-1 czy wytycznych producentów, wszystkie zewnętrzne sygnały sterujące muszą być doprowadzone właśnie do tych terminali, a nie do panelu operatorskiego czy obwodów mocy. Dlatego tak ważna jest poprawność tego połączenia – dzięki temu zyskujesz pełną kontrolę nad urządzeniem i możesz spełnić wymagania bezpieczeństwa.
Wiele osób myli pojęcia związane z podłączaniem urządzeń do przemienników częstotliwości – to dość częsty błąd, zwłaszcza przy pierwszym kontakcie z tego typu sprzętem. Panel sterowania i jego złącza (w tym złącza nr 6 i 7) służą do komunikacji z panelem operatorskim, który pozwala na programowanie oraz wyświetlanie parametrów, ale nie jest miejscem do podłączania fizycznych, zewnętrznych przycisków sterowniczych. Złącza te są raczej do połączenia z panelem oddalonym, który pełni rolę interfejsu użytkownika, a nie klasycznego pulpitu sterowniczego z przyciskami przemysłowymi. Wybierając złącza panelu sterowania jako miejsce do podpięcia przycisków, można łatwo doprowadzić do błędnej pracy falownika, a nawet uszkodzenia elektroniki, bo te wejścia nie są przeznaczone do obsługi sygnałów z fizycznych obwodów sterujących. Terminal obwodu mocy natomiast (nr 8) służy zupełnie innym celom – tutaj podpina się zasilanie oraz wyjścia mocy do silnika, a nie sygnały sterujące. Próba wpięcia przycisków do tych zacisków mogłaby skutkować poważnymi awariami, a nawet zagrożeniem dla bezpieczeństwa obsługi. Moim zdaniem, błędne skojarzenie wynika często z braku rozróżnienia na obwody sterowania i obwody mocy, co jest absolutną podstawą w automatyce. Zgubne jest przekonanie, że skoro z panelu można sterować parametrami, to można tam też podłączyć fizyczne sterowniki – niestety, tak to nie działa. Zawsze należy kierować się dokumentacją techniczną i zasadami dobrej praktyki, według których wszystkie zewnętrzne sygnały idą do osobnych terminali obwodów sterowania (tak jak opisano w punkcie 9), a nie do złącz panelu czy linii zasilających. Tylko wtedy układ będzie działał poprawnie, stabilnie i bezpiecznie.