Poprawna odpowiedź to AND, bo przy danym układzie logicznym oraz wskazanych stanach wejść i wyjść, tylko bramka AND nie działa tak, jak powinna. Patrząc na schemat i tabelę, przy X3 = 0 oraz X4 = 1 na wejściu AND-a powinniśmy mieć wynik C = 0 (co się zgadza), ale potem całość powinna wpływać na wynik Q przy pracy wszystkich poprawnych bramek. W tym przykładzie, nawet jak reszta układu działa poprawnie, to jeżeli na wyjściu bramki AND pojawia się nieoczekiwany sygnał, całość logiczna zostaje zaburzona i końcowa wartość Q nie ma sensu według teorii bramek logicznych. W praktyce, często spotyka się zjawisko uszkodzenia pojedynczych bramek w układach cyfrowych, co prowadzi do źle działających fragmentów większych systemów – na przykład w automatyce przemysłowej czy sterownikach PLC. Moim zdaniem, umiejętność szybkiej diagnostyki tego typu błędów to podstawa dla kogoś, kto chce być dobrym serwisantem lub programistą systemów cyfrowych. Warto zwracać uwagę na sygnały wyjściowe, bo często to one pierwsze zdradzają, że coś jest nie tak z konkretną bramką – zgodnie z praktyką, zawsze najpierw sprawdzaj logiczne zależności, a dopiero potem szukaj uszkodzeń mechanicznych. Dużo można nauczyć się na takich zadaniach, bo potem w realnych sytuacjach nie ma czasu na długie analizy – trzeba działać szybko i logicznie.
W tego typu zadaniach łatwo pomylić się, interpretując zachowanie bramek logicznych. Jeżeli ktoś wskazuje na przykład bramkę NOR jako uszkodzoną, to najczęściej wynika to z mylnego prześledzenia zależności logicznych — NOR musi dać na wyjściu stan przeciwny do OR, więc przy wejściach X1 = 1 i X2 = 0 bramka OR daje 1, a jej zanegowana wersja (NOR) powinna dać 0. Jeśli ktoś myśli o NAND, to pewnie zakłada, że coś jest nie tak na wyjściu, gdy oba wejścia nie są równe 1, ale to też nie pasuje do tej sytuacji, bo NAND wyjściowo daje 1 dla każdej innej kombinacji niż dwa jedynki. Ex-OR (XOR) natomiast bywa mylony przez tych, którzy koncentrują się na pojedynczych zmianach stanów, a nie analizują całości układu – XOR daje 1 tylko, gdy wejścia są różne, co tutaj nie ma bezpośredniego znaczenia dla błędnego zachowania Q. Typowe błędy wynikają z patrzenia tylko na jedną bramkę, bez brania pod uwagę powiązań z innymi elementami układu, albo z nieprzeliczenia wszystkich możliwych kombinacji wejść i wyjść. Z mojego doświadczenia wynika, że przy rozwiązywaniu podobnych zadań najlepiej jest rozpisać każdy krok działania układu na kartce, żeby nie pogubić się w logice. Branża elektroniczna wymaga tej skrupulatności — nawet najmniejsza pomyłka prowadzi do błędnych wniosków i może skutkować wymianą niewłaściwego elementu na płytce. Dobre praktyki mówią: analizuj krok po kroku i sprawdzaj powiązania między wszystkimi sygnałami, a nie tylko tymi, które wydają się podejrzane na pierwszy rzut oka. Takie podejście minimalizuje ryzyko pochopnych, błędnych decyzji.