Blat stołu z ciemnego drewna, polakierowany na wysoki połysk, wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem dla zdrowia pracownika. Ten wysoki połysk odbija światło, przez co można łatwo się zmęczyć wzrokiem. Dlatego zgodnie z normami BHP, powierzchnie robocze powinny być matowe, aby uniknąć tych refleksów. Wydaje mi się, że dobrze byłoby, gdyby blaty były nie tylko ładne, ale także funkcjonalne i wygodne. Również ważna jest wysokość blatu, powinna pasować do wzrostu osoby, żeby nie obciążać kręgosłupa. Jeśli mówimy o drewnie, to konstrukcja powinna być stabilna i zapewniać odpowiednią nośność. Używanie blatów w neutralnych kolorach albo matowych materiałów, które łatwo się czyści, jest zgodne z zasadami ergonomii i zdrowia w pracy.
Monitor ekranowy nie jest zgodny z BHP tylko wtedy, gdy jego parametry są niewłaściwe. Ale w tej sytuacji nie mamy info o typie monitora, jego wymiarach, rozdzielczości czy technologii wykonania. W dzisiejszych czasach monitory LCD mają funkcje, które zmniejszają emisję niebieskiego światła i redukują migotanie, co faktycznie poprawia komfort pracy. Fajnie byłoby też mieć siedzisko, które można regulować – zmiana wysokości i kąta nachylenia jest kluczowa dla wygody i zdrowia. Uchwyty na dokumenty, umiejscowione między monitorem a klawiaturą, mają za zadanie poprawić wydajność i mogą pomóc w lepszej organizacji stanowiska. Dobrze zaprojektowane miejsce pracy powinno pozwalać na naturalne ułożenie ciała, co z kolei zmniejsza ryzyko dolegliwości. W kontekście ergonomii te wszystkie elementy są ważne, ale nie wskazują na niewłaściwe przestrzeganie BHP. Ważne jest, żeby każdy element stanowiska był analizowany pod kątem użyteczności i wpływu na zdrowie pracownika.