Prawidłowo – w jazach elementem konstrukcyjnym, który dzieli światła jazu, jest filar. Światło jazu to po prostu otwór przepływowy, przez który woda przechodzi pod zamknięciem (np. segmentem, klapą, zasuwą). Jeżeli jaz ma kilka przęseł, to między nimi muszą stać masywne elementy żelbetowe lub betonowe, które przenoszą obciążenia od wody, od zamknięć, a często też od mostku czy kładki serwisowej. I właśnie te masywne „słupy” nazywamy filarami jazu. Filar jest projektowany tak, żeby przenosił parcie hydrostatyczne, obciążenia dynamiczne od przepływu oraz drgania i obciążenia od urządzeń ruchomych. Z mojego doświadczenia wynika, że w dokumentacji projektowej i normowej (np. wytyczne projektowania budowli hydrotechnicznych IMGW, instrukcje ITB) zawsze rozróżnia się wyraźnie przyczółek i filar: przyczółek jest skrajny, a filary są pośrednie i dzielą światła. W praktyce utrzymania jazu filary są newralgicznym miejscem – trzeba kontrolować ich stan techniczny, zarysowania, ubytki betonu, korozję zbrojenia, podmycie u podstawy. W czasie remontów często wykonuje się reprofilację betonu, iniekcje uszczelniające oraz zabezpieczenia przeciwerozyjne przy stopie filara, bo intensywny przepływ wody przy wlocie i wylocie lubi wymywać materiał podłoża. Dobrą praktyką jest też stosowanie odpowiednich osłon i odbojów, jeżeli w pobliżu filarów może pływać lód lub rumowisko drzewne – tak, żeby nie uszkodziło konstrukcji i nie zablokowało światła jazu. W nowoczesnych jazach filary wykorzystuje się również do prowadzenia przewodów instalacyjnych, montażu czujników poziomu wody i aparatury kontrolno-pomiarowej, co ułatwia eksploatację i monitoring obiektu.
W pytaniu chodzi o element, który dzieli światła jazu, czyli oddziela od siebie poszczególne otwory przepływowe. Bardzo łatwo tu pomylić kilka pojęć, bo wszystkie wymienione elementy rzeczywiście mogą występować w pobliżu jazu, ale pełnią zupełnie inne funkcje konstrukcyjne. Próg jazu to część budowli znajdująca się w dnie koryta, na której opiera się struga przelewającej się wody. Jego zadaniem jest kształtowanie zwierciadła wody, utrzymanie piętrzenia oraz zabezpieczenie dna przed erozją w rejonie przelewu. Próg nie dzieli światła na przęsła, bo przebiega ciągłe w poprzek koryta, pod wszystkimi przęsłami jednocześnie. To bardziej „krawędź przelewowa” niż element rozdzielający otwory. Kładka natomiast, choć często widoczna gołym okiem, jest tylko elementem komunikacyjnym. Służy obsłudze do przejścia nad jazem, do dojścia do mechanizmów napędowych zamknięć, do wykonywania przeglądów. Może opierać się na filarach, przyczółkach lub osobnych podporach, ale sama nie ma funkcji nośnej w sensie podziału światła. Uczniowie często mylą kładkę z elementem konstrukcyjnym, bo to „to, po czym się chodzi”, ale z punktu widzenia statyki jazu to wtórna nadbudowa. Przyczółek to kolejne pojęcie, które wprowadza zamieszanie. Jest to skrajna część budowli, łącząca jaz z wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym brzegiem doliny. Przyczółek zamyka budowlę od brzegu, uszczelnia połączenie z wałem i kotwi konstrukcję w gruncie. Nie rozdziela jednak światła na przęsła, tylko stanowi skrajne ograniczenie całego obiektu. Typowym błędem myślowym jest utożsamianie każdego masywnego bloku betonu „na brzegu” z filarem, a wszystkiego „na środku” z progiem. W rzeczywistości podział jest ściśle zdefiniowany: światła jazu rozdzielają filary pośrednie, próg jest w dnie, przyczółki są skrajne, a kładka tylko łączy to wszystko dla potrzeb obsługi. Warto sobie to poukładać, bo w praktyce robót hydrotechnicznych precyzyjne nazewnictwo bardzo ułatwia komunikację na budowie i w dokumentacji.