Poprawna odpowiedź wynika z prostego, ale bardzo typowego w praktyce budowlanej obliczenia objętości betonu. Jedna stopa fundamentowa ma kształt prostopadłościanu o wymiarach 2,0 m × 2,0 m × 0,35 m. Objętość takiego elementu liczymy ze wzoru: V = długość × szerokość × wysokość. Czyli: V = 2,0 m × 2,0 m × 0,35 m = 4,0 m² × 0,35 m = 1,4 m³. Ponieważ stóp fundamentowych jest 3 sztuki, całkowita objętość mieszanki betonowej potrzebnej na ich wykonanie wynosi: 3 × 1,4 m³ = 4,2 m³. I to właśnie ta wartość pojawia się w odpowiedzi 4,2 m³. W praktyce na budowie przyjmuje się dodatkowo niewielki zapas betonu, zwykle kilka procent, na straty technologiczne, ubytki przy transporcie, nierówności wykopu czy ewentualne poprawki. Moim zdaniem warto już na etapie nauki pamiętać, że obliczona objętość geometryczna to minimum, a w zamówieniu do wytwórni betonu projektant albo kierownik budowy często zaokrągla wartość w górę, np. z 4,2 m³ do 4,5 m³. W dokumentacji technicznej i kosztorysach przedmiarowych przyjmuje się właśnie takie obliczenia objętości, zgodnie z zasadą: ilości robót oblicza się na podstawie wymiarów projektowych. To jest standardowa dobra praktyka w budownictwie wodnym i ogólnym. Umiejętność szybkiego policzenia objętości betonu przydaje się nie tylko przy fundamentach pod urządzenia wodne, ale też przy płytach dennech, ławach fundamentowych pod przepusty, murach oporowych czy innych elementach żelbetowych. Z mojego doświadczenia wynika, że kto dobrze ogarnia takie proste kubatury, później dużo sprawniej radzi sobie z bardziej skomplikowanymi konstrukcjami.
Kluczowy problem w tym zadaniu to poprawne obliczenie objętości elementu żelbetowego o prostym, prostopadłościennym kształcie. Jeżeli pojawiają się wyniki inne niż 4,2 m³, to zwykle wynika to z pomyłek w mnożeniu wymiarów albo z nieuwzględnienia liczby stóp fundamentowych. Podstawą jest wzór na objętość prostopadłościanu: V = a × b × h, gdzie a i b to wymiary podstawy, a h to wysokość (grubość) elementu. W tym przypadku jedna stopa ma 2,0 m długości, 2,0 m szerokości i 0,35 m wysokości, więc jej objętość wynosi 2,0 × 2,0 × 0,35 = 1,4 m³. Typowy błąd polega na tym, że ktoś zapomina pomnożyć tę wartość przez liczbę elementów, czyli przez 3. Wtedy wychodzi 1,4 m³, co odpowiada tylko jednej stopie, a nie całemu zestawowi trzech fundamentów. Taki wynik jest więc zaniżony i w praktyce budowlanej oznaczałby poważny problem: na budowie zwyczajnie zabrakłoby betonu do zabetonowania wszystkich stóp. Zdarza się też, że ktoś myli wymiary, np. przyjmuje tylko jedno z wymiarów 2,0 m, albo zaokrągla 0,35 m do 0,3 m, co prowadzi do wyniku zbliżonego do 1,2 m³ lub 2,4 m³. To są jednak już błędy obliczeniowe, a nie kwestia interpretacji zadania. Z kolei wyniki typu 8,4 m³ powstają często przez nieświadome podwojenie objętości, np. pomnożenie prawidłowego 4,2 m³ przez 2, bez żadnego uzasadnienia technologicznego. W praktyce oczywiście uwzględnia się pewne straty technologiczne, ale są to zwykle wartości rzędu kilku–kilkunastu procent, a nie 100%. W kosztorysowaniu i w dokumentacji technicznej przyjmuje się objętość wynikającą z wymiarów projektowych, tak jak w tym zadaniu. Jeżeli objętość jest źle policzona, to później błędne są zamówienia betonu, wycena robót i planowanie pracy sprzętu. Dlatego tak ważne jest, żeby przy każdym tego typu zadaniu spokojnie rozpisać wszystkie kroki: policzyć objętość jednej stopy, a potem pomnożyć przez liczbę sztuk. To prosta rzecz, ale w realnych robotach hydrotechnicznych, przy fundamentach pod urządzenia wodne, przepusty czy jazy, takie niby drobne pomyłki potrafią narobić sporo kłopotu.