Symbol literowy „b” w oznaczeniu stali faktycznie informuje o jej przydatności do zbrojenia betonu. Chodzi tu o stal zbrojeniową, czyli taką, którą stosujemy w konstrukcjach żelbetowych: fundamentach, płytach, belkach, słupach, czy elementach hydrotechnicznych jak np. płyty oblicowania skarp, ściany oporowe przy jazach, komory przepustów. W praktyce projektowej i wykonawczej bardzo ważne jest szybkie rozpoznanie, z jakim materiałem mamy do czynienia, dlatego w normach i katalogach stosuje się właśnie takie skróty literowe. Moim zdaniem to jest coś, co warto mieć „w głowie”, bo na budowie nikt nie będzie miał czasu, żeby za każdym razem czytać pełny opis stali. Oznaczenie „b” kieruje nas od razu w stronę zastosowania w betonie – czyli w konstrukcjach, gdzie stal pracuje razem z betonem, przenosząc głównie siły rozciągające i częściowo ścinające, a beton przejmuje ściskanie. W polskich normach i wytycznych (dawniej PN-B, obecnie PN-EN z odpowiednimi załącznikami krajowymi) stal zbrojeniowa ma ściśle określone wymagania co do granicy plastyczności, wytrzymałości na rozciąganie, wydłużenia oraz przyczepności do betonu (żebrowanie prętów, profil). W konstrukcjach wodnych i hydrotechnicznych, gdzie pracujemy np. z betonem masywnym w elementach jazów, śluz, przepompowni czy umocnieniach brzegów, właściwy dobór stali zbrojeniowej jest kluczowy dla trwałości i bezpieczeństwa całego obiektu. Z mojego doświadczenia na budowach wynika, że oznaczenia stali pomagają też uniknąć pomyłek przy odbiorze materiału – jeśli na dokumencie dostawy widzisz literę „b”, od razu wiesz, że to stal przewidziana do współpracy z betonem, a nie np. blacha konstrukcyjna czy stal na elementy maszyn. W ten sposób literka w nazwie przekłada się bezpośrednio na prawidłową organizację robót zbrojarskich i jakość wykonania żelbetu.
W wielu podręcznikach i na budowie pojawia się zamieszanie między różnymi oznaczeniami stali: uspokojona, nieuspokojona, spawalna, zbrojeniowa itd. To wcale nie jest dziwne, bo nazwy są podobne, a skróty literowe potrafią się mieszać w głowie. W tym pytaniu kluczowe jest zrozumienie, że symbol „b” odnosi się do zastosowania stali w betonie, a nie do sposobu jej wytopu czy technologii łączenia. Stal uspokojona i nieuspokojona to pojęcia związane głównie z procesem metalurgicznym. Stal uspokojona ma obniżoną zawartość gazów, jest „wyciszona” dodatkami odtleniającymi, dzięki czemu ma bardziej jednorodną strukturę, mniej pęcherzy i lepsze właściwości mechaniczne, zwłaszcza przy większych przekrojach. Stal nieuspokojona ma natomiast większą skłonność do powstawania jam skurczowych i pęcherzy. To bardzo ważne w projektowaniu elementów nośnych, ale symbol „b” nie opisuje tego typu cech. To jest trochę inny poziom klasyfikacji. Kolejne częste skojarzenie to przydatność do spawania. Istnieją oznaczenia i klasy stali, które informują o spawalności, np. odpowiednia zawartość węgla i domieszek, wskaźnik CE (równoważnik węgla) itd. Jednak do oznaczania spawalności używa się innych symboli i opisów, a nie samej litery „b”. Poza tym w zbrojeniach żelbetowych na budowach hydrotechnicznych i ogólnobudowlanych wcale nie zawsze się spawa – bardzo często stosuje się wiązanie drutem wiązałkowym, a spawanie prętów jest ograniczone normowo i projektowo. Szukanie w literze „b” informacji o spawalności to taki typowy skrót myślowy: „stal – to pewnie coś o spawaniu”. Nie do końca tak to działa. Najważniejszy błąd polega jednak na ignorowaniu faktu, że w oznaczeniach stosowanych w budownictwie słowo-klucz to „beton”. Stal zbrojeniowa jest projektowana specjalnie do pracy w betonie: ma odpowiedni przekrój (żebrowanie), parametry wytrzymałościowe i wymagania co do przyczepności. Oznaczenie „b” wiąże się właśnie z tą funkcją – zbrojenia betonu, a nie z jakąś ogólną „jakością” czy technologią spajania. W praktyce przy konstrukcjach wodnych, takich jak ściany oporowe przy ciekach, płyty denne przepustów, umocnienia skarp, dobór stali zbrojeniowej jest ściśle opisany w projekcie i dokumentacji technicznej. Jeżeli pomylimy stal zbrojeniową z inną, bo źle zinterpretujemy oznaczenie literowe, możemy osłabić konstrukcję, pogorszyć współpracę stali z betonem, a w skrajnym przypadku doprowadzić do uszkodzeń obiektu. Dlatego warto porządnie rozdzielać w głowie: osobno cechy metalurgiczne (uspokojona/nieuspokojona), osobno spawalność, a osobno przeznaczenie do zbrojenia betonu, które w tym pytaniu kryje się właśnie pod literą „b”.