Świetnie, że postawiłeś na średnicę 22 mm! To naprawdę dobra decyzja, bo zgodnie z tym, co mówią normy dla połączeń śrubowych, dla śrub M20 powinno się robić otwory o 2 mm większe. Czyli, jeśli masz śrubę o średnicy nominalnej 20 mm, to otwór musi mieć 22 mm. Dzięki temu uzyskasz odpowiedni luz montażowy, co jest ważne, żeby nie było naprężeń w materiałach. Taki luz jest kluczowy, bo pozwala na wyrównanie wszelkich odchyleń w produkcji śrub i otworów. Na przykład, w stalowych konstrukcjach dokładność otworów ma ogromne znaczenie dla stabilności i bezpieczeństwa. Jak się stosuje właściwe średnice otworów zgodne z normami, to nie tylko jakość połączeń jest lepsza, ale i elementy dłużej wytrzymują, co ma znaczenie zarówno dla inżynierów, jak i techników do zadań wykonawczych.
No niestety, wybór średnic 19 mm, 20 mm czy 23 mm to nie najlepszy ruch. Jak wybierzesz 19 mm, to otwór będzie za mały i nie wprowadzisz śruby, co może sprawić sporo problemów podczas montażu. Z kolei średnica 20 mm to tak naprawdę to samo, co średnica śruby, więc nie dajesz sobie żadnego luzu. A to prowadzi do przetarć i uszkodzeń. Z drugiej strony, 23 mm daje za dużo luzu, co może sprawić, że połączenie będzie niestabilne. Lepiej zrozumieć, jakie są zasady dotyczące luzu, bo mają one znaczenie dla bezpieczeństwa i trwałości konstrukcji. Dlatego warto się trzymać norm, takich jak ISO 965, które precyzują te wymagania. Ignorowanie tych zasad to krok w stronę awarii konstrukcji i wyższych kosztów napraw.