Zawory w układach hydraulicznych to absolutna podstawa, jeśli chodzi o sterowanie, regulację przepływu oraz zabezpieczenie przed przeciążeniami. To one decydują, który obieg pracuje, jaka jest siła na siłowniku, jak zachowuje się cały system pod obciążeniem. Typowy zawór przelewowy, na przykład, chroni układ przed nadmiernym wzrostem ciśnienia – otwiera się, gdy ciśnienie przekroczy ustaloną wartość, odprowadzając nadmiar oleju do zbiornika. Bez takich rozwiązań bardzo łatwo byłoby o poważne awarie, zniszczenie przewodów, a nawet zagrożenie dla operatora. W praktyce zawodowej, nawet przy prostych prasach hydraulicznych, zawory są ustawiane zgodnie z wytycznymi producenta, a ich regularna kontrola to element każdej przeglądu technicznego. Moim zdaniem, zawory są trochę jak „strażnicy” całego układu – bez nich nawet najlepsza pompa czy siłownik nie dałyby rady pracować bezpiecznie i stabilnie. Warto nadmienić, że normy branżowe, np. PN-EN ISO 4413, wyraźnie wskazują na konieczność stosowania odpowiednich zaworów zabezpieczających praktycznie w każdym nowoczesnym systemie hydraulicznym. Osobiście spotkałem się w warsztacie z przypadkiem, gdzie źle dobrany zawór przelewowy doprowadził do rozszczelnienia całego układu – od tej pory zawsze zwracam na nie szczególną uwagę!
W układach hydraulicznych nie wszystkie elementy pełnią funkcję sterowania, regulacji czy zabezpieczania przed przeciążeniami, choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać inaczej. Sworznie są zasadniczo elementami łączącymi lub prowadzącymi – można je znaleźć np. w siłownikach czy jako osie przegubów, ale nie mają bezpośredniego wpływu na ciśnienie czy przepływ w systemie. W praktyce ich zadanie to przede wszystkim stabilizacja elementów ruchomych, a nie ochrona przed przeciążeniami. Hamulce natomiast, stosowane głównie w maszynach mobilnych czy obrabiarkach, służą do zatrzymywania ruchu lub utrzymania pozycji, ale nie sterują przepływem czy ciśnieniem oleju hydraulicznego. Spotkałem się z myleniem hamulców hydraulicznych z zaworami hamującymi – to jednak zupełnie inne podzespoły, bo zawory te kontrolują przepływ w siłowniku, a nie zatrzymują obracające się części mechaniczne. Filtry zaś odpowiadają za oczyszczanie oleju z zanieczyszczeń, czyli ich rola to utrzymanie czystości medium i ochrona przed zużyciem czy zatarciem podzespołów hydraulicznych. Często w praktyce spotykam się z przekonaniem, że filtr sam w sobie może zabezpieczyć układ – to nie jest prawda, bo żaden filtr nie zredukuje skutków przekroczenia dopuszczalnego ciśnienia. Takie myślenie wynika moim zdaniem z mylenia pojęć: zabezpieczenie przed zużyciem a zabezpieczenie przed przeciążeniem. Dobre praktyki branżowe wyraźnie rozróżniają te funkcje. Warto też pamiętać, że normy związane z hydrauliką maszyn wyraźnie nakładają obowiązek stosowania specjalnych zaworów przelewowych i innych zabezpieczających, a nie ogólnych elementów jak sworznie, hamulce czy filtry. Takie rozumowanie pozwala bezpiecznie i efektywnie projektować oraz eksploatować układy hydrauliczne.