Obliczenie objętości ziemi urodzajnej (humusu), którą planuje się zdjąć z pasa terenu, polega na przemnożeniu długości, szerokości i grubości warstwy. W tym przypadku mamy pas o długości 350 m, szerokości 9 m, a grubość warstwy humusu wynosi 15 cm, czyli po przeliczeniu na metry 0,15 m. Zatem objętość V = 350 m × 9 m × 0,15 m = 472,5 m³. Takie podejście to absolutna podstawa w kosztorysowaniu i planowaniu robót ziemnych, zgodnie z wytycznymi norm budowlanych i praktyką branżową. Tego typu obliczenia są kluczowe zarówno przy przygotowaniu dokumentacji projektowej, jak i w trakcie realizacji, bo bez tego trudno przewidzieć ilość transportów, miejsce składowania, czy późniejsze koszty związane z rozplantowaniem humusu. Często też spotyka się sytuacje, gdzie humus trzeba zmagazynować na długi okres – w takich przypadkach dokładne wyliczenie objętości pozwala uniknąć problemów logistycznych na budowie. Z mojego doświadczenia, zawsze warto jeszcze sprawdzić czy nie ma dodatkowych uwarunkowań, np. zagęszczenia gleby czy strat przy przemieszczaniu, ale do celów kosztorysowych i wyjściowych obliczeń podaje się właśnie objętość geometryczną, tak jak powyżej. To naprawdę przydaje się potem przy rozliczeniach z inwestorem czy przy doborze sprzętu.
W tej sytuacji dość łatwo popełnić błąd na etapie przeliczania jednostek lub podczas szacowania skali robót ziemnych – to dość częsty problem, zwłaszcza gdy nie przeliczy się centymetrów na metry albo pomyli się przy mnożeniu wymiarów. W praktyce budowlanej objętość ziemi urodzajnej wylicza się dokładnie tak: długość pasa terenu mnoży się przez jego szerokość i grubość warstwy humusu, przy czym wszystkie wartości muszą być podane w tych samych jednostkach (najlepiej w metrach). Przykładowo, wpisanie 15 zamiast 0,15 przyjmując grubość bez przeliczenia z centymetrów na metry, prowadzi do wyniku nawet kilkudziesięciokrotnie zawyżonego – stąd mogą brać się takie odpowiedzi jak 3150 czy 5250 m³, które są fizycznie nierealne dla takiego pasa terenu i warstwy. Natomiast wynik 105 m³ pojawia się zwykle wtedy, gdy przez pomyłkę przyjmie się wartość 0,03 m zamiast 0,15 m, czyli np. zły przelicznik lub omyłkowa zamiana wymiarów. Takie błędy wynikają najczęściej z pośpiechu lub nieuwagi przy podstawianiu danych do wzoru, co w praktyce skutkuje złym zamówieniem transportu, źle wycenionymi robotami czy problemami przy rozliczeniach. Warto zawsze podwójnie zweryfikować jednostki oraz sam wynik pod kątem realności – objętość 472,5 m³ idealnie odpowiada rzeczywistej ilości humusu możliwej do pozyskania z podanego pasa terenu. Stosowanie poprawnych jednostek i kontrola wyników to podstawa w branży, bo nawet drobny błąd może kosztować wykonawcę sporo nerwów i pieniędzy. Moim zdaniem, lepiej raz wszystko dokładnie przeliczyć, niż potem walczyć z konsekwencjami pomyłki.