Walec wibracyjny przyczepny gładki to sprzęt, który faktycznie sprawdza się w zagęszczaniu szerokiego spektrum gruntów, z wyjątkiem glin, iłów oraz piasków gliniastych. W praktyce budowlanej bardzo często wykorzystuje się ten typ walca do zagęszczania takich materiałów jak zwały kamienne, rumosze, żwiry, pospółki czy nawet piaski. Z tabeli jasno wynika, że dla tych grup gruntów podane są zarówno zalecane grubości warstw (h), jak i liczba przejść (n), co oznacza, że sprzęt został technicznie dopuszczony przez standardy branżowe do takich zastosowań. Co ciekawe, walec ten pozwala osiągnąć stosunkowo dużą grubość warstwy jednorazowego zagęszczenia – nawet do 0,90 m w przypadku materiałów kamiennych i rumoszy, co przekłada się na dużą wydajność robót. W realiach budowy to ogromna zaleta, bo pozwala oszczędzić czas i zmniejszyć koszty związane z robotami ziemnymi. Moim zdaniem, na dużych inwestycjach infrastrukturalnych ten rodzaj sprzętu to po prostu codzienność, bo nie tylko jest efektywny, ale też bardzo wszechstronny. Zwróć uwagę, że zgodnie z dobrymi praktykami i normami, nie zaleca się używania walca wibracyjnego przyczepnego gładkiego do gruntów spoistych takich jak iły czy gliny – tam zagęszczanie byłoby mało skuteczne i mogłoby nawet pogorszyć właściwości podłoża. Warto o tym pamiętać przy planowaniu prac ziemnych!
Wybór odpowiedniego sprzętu do zagęszczania nasypów to zawsze kwestia dostosowania maszyny do rodzaju gruntu, bo nie każdy sprzęt poradzi sobie z każdym rodzajem podłoża. Często zdarza się, że wybierając ubijaki spalinowe, operatorzy kierują się uniwersalnością lub łatwością obsługi, jednak w praktyce ich zastosowanie ogranicza się głównie do gruntów spoistych, ewentualnie lekkich prac na niewielkich powierzchniach. W przypadku nasypów z rumoszy, żwirów czy pospółek ubijaki spalinowe nie są efektywne – ich siła oddziaływania jest po prostu niewystarczająca do zagęszczania takich warstw, co bardzo wyraźnie pokazuje nawet szybki rzut oka na tabelę. Zagęszczarki wibracyjne kroczące z kolei, choć dobrze radzą sobie z zagęszczaniem warstw piasków lub mieszanek o średniej spoistości, to absolutnie nie są dedykowane do grubowarstwowych frakcji kamiennych czy żwirowych; ich masa i sposób działania nie pozwalają na osiągnięcie odpowiedniego stopnia zagęszczenia dla tych gruntów. Podobnie przyczepne walce wibracyjne szerokołkowe, które akurat są sprzętem przeznaczonym do bardzo specyficznych zastosowań: głównie gruntów gliniastych czy mieszanek spoistych, gdzie istotne jest mieszanie i rozdrabnianie brył – w przypadku rumoszy czy żwirów ich efektywność jest znikoma lub wręcz niewskazana. Typowym błędem przy doborze sprzętu jest kierowanie się tylko ogólnym przeznaczeniem maszyny, bez analizy tabeli lub zaleceń technicznych. W praktyce, właśnie walec wibracyjny przyczepny gładki daje najlepsze rezultaty we wszystkich gruntach niespoistych wymienionych w pytaniu, a tam gdzie mamy do czynienia z glinami czy iłami – należy wybierać zupełnie inne technologie zagęszczania. Warto zawsze wracać do takich tabel i nie zakładać, że uniwersalne urządzenia sprawdzą się w każdej sytuacji – bo potem efekty bywają bardzo rozczarowujące, a kosztowna poprawka robót to nic przyjemnego.