Wybrałeś właściwą wartość – 720 mm to maksymalna głębokość wybierania podana w specyfikacji pracy lemiesza równiarki i dokładnie tę wartość należy przyjąć jako największą głębokość, do której lemiesz może efektywnie odspajać grunt. W praktyce oznacza to, że podczas wykonywania robót ziemnych, takich jak profilowanie czy niwelacja terenu, operator wie, iż może pogłębiać wykop nawet do tej właśnie głębokości jednym przejazdem maszyny. Takie parametry są istotne przy planowaniu robót budowlanych, bo jeśli projekt zakłada głębsze wykopy, to musisz zaplanować pracę wieloetapowo, z kilkukrotnym przejazdem. Moim zdaniem umiejętność szybkiego odczytywania takich danych ze specyfikacji to jedna z podstaw w pracy operatora czy technika budownictwa – nie ma sensu bazować na domysłach, bo sprzęt ma swoje ograniczenia. Zwróć uwagę, że w praktyce, do takich parametrów dochodzimy tylko w korzystnych warunkach gruntowych, na przykład na gruncie średniozwięzłym lub piaszczystym. Pamiętaj też, że dobre praktyki nakazują nie eksploatować maszyny na granicy jej możliwości przez dłuższy czas – wpływa to na zużycie podzespołów, zwłaszcza hydrauliki i noża lemiesza. Czasem na budowie robi się szybkie oszacowanie, ale moim zdaniem zawsze warto wrócić do danych katalogowych, żeby nie przesadzić z obciążeniem sprzętu. To też podstawa przy sporządzaniu dokumentacji powykonawczej i rozliczaniu robót ziemnych – parametry techniczne maszyny muszą być zgodne z faktyczną wydajnością na placu budowy, a to właśnie głębokość odspajania jest jednym z kluczowych wskaźników.
Podczas analizy specyfikacji technicznej lemiesza równiarki łatwo popełnić błąd polegający na wybraniu parametru, który brzmi „najbardziej sensownie” z punktu widzenia osoby mniej obytej z dokumentacją maszyn. Wiele osób kieruje się wartościami takimi jak maksymalna wysokość podnoszenia czy przesuwy boczne, myląc je z bezpośrednim wpływem na to, jak głęboko lemiesz jest w stanie wejść w grunt. Tak naprawdę jednak tylko parametr „maksymalna głębokość wybierania” dokładnie wskazuje, do jakiego poziomu lemiesz może zrealizować odspajanie ziemi podczas jednej operacji. Na przykład wysokość podnoszenia nad podłoże (427 mm) mówi nam o tym, jak wysoko możemy unieść lemiesz nad grunt, co przydaje się raczej przy transportowaniu maszyny czy przejazdach bez robocizny, a nie ma nic wspólnego z głębokością wykopu. Przesuw boczny odkładnicy (510 mm, 660 mm) z kolei określa zakres przesuwania elementu roboczego w prawo lub w lewo – to ważne przy omijaniu przeszkód, ale nie ma bezpośredniego wpływu na głębokość cięcia gruntu. Zdarza się, że ktoś myli też te wartości z zasięgiem ramienia, myśląc, że większy zasięg oznacza możliwość głębszego odspajania – to typowy błąd wynikający z braku rozróżnienia parametrów roboczych od wymiarów geometrycznych. Głębokość wybierania (w tym przypadku 720 mm) to parametr, który zawsze należy brać pod uwagę przy planowaniu robót ziemnych – i to właśnie ta wartość decyduje o tym, do jakiej głębokości możemy efektywnie pracować jednym przejazdem. W praktyce projektant czy operator powinien zawsze sprawdzić specyfikację maszyny, by nie dochodzić do takich wniosków na oko, i nie przekraczać tych wartości, bo może to prowadzić do przeciążenia sprzętu lub niedokładności w realizacji prac ziemnych. Dobra praktyka w branży budowlanej polega na skrupulatnym czytaniu tabel z danymi technicznymi sprzętu – to daje pewność, że robota idzie szybko, ale i bezpiecznie.