Moment ustawiony na kluczu dynamometrycznym wynosi dokładnie 42,0 Nm – widać to po głównej podziałce (gdzie linia zerowa pokrywa się z wartością 42) i po skali mikrometrycznej, gdzie znacznik „0” jest w linii z podziałką główną. Taki sposób odczytu obowiązuje praktycznie w każdej branży technicznej – zarówno w warsztatach samochodowych, jak i przy pracach montażowych w przemyśle. Moim zdaniem zwracanie uwagi na dokładność ustawienia momentu jest mega ważne, bo nawet niewielka różnica (np. 0,2 Nm w jedną czy drugą stronę) może mieć spore konsekwencje – zwłaszcza przy dokręcaniu śrub w silniku czy w elementach zawieszenia. Praktyka pokazuje, że niektórzy lekceważą takie niuanse, a potem okazuje się, że śruby się luzują albo gwinty się niszczą. Dobre firmy zawsze sprawdzają, czy moment jest ustawiony równo z linią „0”, bo tylko wtedy mamy pewność, że dokręcamy zgodnie ze specyfikacją. Takie detale robią różnicę, serio. To też zgodne z wytycznymi ISO 6789 dotyczącymi kontroli narzędzi dynamometrycznych.
Z mojego doświadczenia wynika, że najczęstszym źródłem pomyłek przy odczycie klucza dynamometrycznego jest nieprecyzyjne zwracanie uwagi na skalę mikrometryczną na rękojeści i główną podziałkę na rurce. Często ktoś patrzy tylko na wartość z grubsza, sugerując się tym, że wskazówka jest już blisko kolejnej wartości, np. 42,1 Nm lub 42,2 Nm. Jednak istotne jest, by moment końcówki „0” na skali mikrometrycznej pokrywał się idealnie z wybraną wartością główną – w tym przypadku 42. Jeśli mikrometryczna podziałka przesunięta jest choćby o jedną kreskę, oznacza to już zmianę o 0,1 Nm. Takie niedopatrzenie to typowy błąd w praktyce warsztatowej, szczególnie przy szybkim ustawianiu narzędzia. Warto też pamiętać, że standardy branżowe (np. wspomniane ISO 6789) jasno określają, jak odczytywać i ustawiać moment – liczy się precyzja i zgodność ze skalą. Ustawienie na 41,9 Nm, 42,1 Nm lub 42,2 Nm to wynik nieuwagi lub błędnej interpretacji podziałki, która bywa myląca, bo skala mikrometryczna jest bardzo drobna. Niejeden mechanik myśli, że te 0,1 Nm nie ma znaczenia, ale w rzeczywistości producent zaleca trzymać się dokładnego momentu, żeby nie ryzykować uszkodzenia śruby czy utraty gwarancji. Ostatecznie – takie pozornie drobne różnice mogą rzutować na bezpieczeństwo i trwałość połączeń, dlatego warto patrzeć dokładnie i nie śpieszyć się przy ustawianiu klucza.