Na zdjęciu rzeczywiście widać zabezpieczenie skarpy nasypu z wykorzystaniem geokraty. To taki specjalny system przestrzennych komórek, najczęściej wykonanych z wytrzymałych tworzyw sztucznych, które po rozciągnięciu tworzą strukturę plastra miodu. Dzięki temu nasyp jest stabilizowany nie tylko powierzchniowo, ale też w całej objętości gruntu, bo geokraty mocno ograniczają przesuwanie się materiału w głąb skarpy. Ich zastosowanie bardzo poprawia odporność na erozję wodną i wietrzną, co zresztą jest zgodne z wytycznymi zarówno polskich (np. WT-4), jak i międzynarodowych norm branżowych. W praktyce często widuje się geokraty na skarpach drogowych, przy torach czy na zboczach w rejonach zurbanizowanych – tam, gdzie trzeba zabezpieczyć grunt przed osuwaniem albo wypłukiwaniem. Fajne jest też to, że geokraty można obsiać trawą lub obsadzić roślinnością, więc po jakimś czasie w ogóle się ich nie zauważa, a skarpa wygląda naturalnie. Z mojego doświadczenia wynika, że to rozwiązanie jest bardzo wszechstronne i skuteczne, zwłaszcza gdy inne metody zawodzą. No i sama instalacja nie jest jakaś super trudna, jeśli dobrze przygotuje się podłoże.
Jeśli chodzi o zabezpieczenia przeciwerozyjne skarp, to na rynku jest naprawdę sporo różnych rozwiązań, ale warto wiedzieć, czym się one różnią i do czego są przeznaczone. Biomat to produkt z włókien naturalnych lub syntetycznych, stosowany głównie do powierzchniowego zabezpieczenia gleby – chroni przed wypłukiwaniem przez wodę, ale nie daje tak mocnej stabilizacji całej struktury jak geokrata. Biomat sprawdza się raczej na łagodnych skarpach i najczęściej tam, gdzie szybko ma się pojawić roślinność. Biowłóknina to jeszcze coś innego – cienka, przepuszczalna mata, której głównym zadaniem jest ochrona przed chwastami albo czasowe zabezpieczenie gleby przed erozją, zanim zdąży się ukorzenić trawa czy inne rośliny. W praktyce nie nadaje się ona do ciężkich warunków technicznych, nie stabilizuje gruntu w ujęciu przestrzennym i nie daje efektu utrwalenia całej skarpy. Geomembrana natomiast to materiał nieprzepuszczalny, wykorzystywany głównie do izolacji, np. na wysypiskach czy zbiornikach wodnych – jej zadaniem jest zatrzymać wodę, a nie chronić przed erozją mechaniczną czy biologiczną. Często spotkałem się z myśleniem, że każda „mata” czy „folia” to dobre zabezpieczenie skarpy, ale w rzeczywistości liczy się dopasowanie technologii do warunków gruntowych i docelowego obciążenia. W przypadku stromych nasypów, gdzie trzeba zadbać o bezpieczeństwo i trwałość rozwiązania, tylko geokrata daje tę trójwymiarową stabilizację mas ziemnych i zgodność z normami branżowymi. Warto o tym pamiętać, bo to właśnie wybór odpowiedniej technologii wpływa na długofalowe bezpieczeństwo i brak kosztownych napraw w przyszłości.