Odpowiedź wskazująca na smarowanie podzespołów układu jako drugą główną funkcję oleju hydraulicznego jest jak najbardziej trafna. Olej w układach hydraulicznych pełni nie tylko rolę medium przekazującego energię, ale też zapewnia odpowiednie smarowanie wszystkich ruchomych części, takich jak tłoki, zawory czy pompy. Smarowanie to zapobiega nadmiernemu zużyciu elementów, zatarciom i powstawaniu korozji. Bez tego, elementy mechaniczne w układzie bardzo szybko by się zużywały, a całość przestałaby działać sprawnie. Z mojego doświadczenia wynika, że odpowiedni dobór oleju, jego lepkości i czystości, zdecydowanie wydłuża żywotność maszyn hydraulicznych. Dobre praktyki branżowe, zgodnie z normami np. ISO 6743-4, zwracają uwagę, że skład oleju hydraulicznego musi zawierać dodatki przeciwzużyciowe oraz antykorozyjne właśnie w celu zapewnienia skutecznego smarowania. Praktycznie rzecz biorąc, na przykład w koparkach lub wózkach widłowych, jeśli olej jest złej jakości albo zanieczyszczony, pierwsze pojawiające się problemy dotyczą właśnie nieprawidłowego smarowania – głośniejszej pracy pomp, szybszego nagrzewania układu i wycieków na uszczelnieniach. Także moim zdaniem, szczególnie dla praktyka, podkreślanie tej cechy oleju hydraulicznego jest naprawdę kluczowe. Mało kto o tym pamięta, a to właśnie smarowanie decyduje o trwałości i niezawodności systemu.
Na pierwszy rzut oka osoby uczące się hydrauliki często zakładają, że olej hydrauliczny służy na przykład do chłodzenia albo przemywania układu. Rzeczywiście, w praktyce przemysłowej olej hydrauliczny odbiera pewną ilość ciepła z pracujących podzespołów, szczególnie gdy układ jest mocno obciążony – ale nie jest to jego główne przeznaczenie, a jedynie efekt uboczny jego przepływu przez układ. Chłodzenie jest ważne, ale zwykle jest realizowane przez dodatkowe systemy, takie jak chłodnice czy wymienniki ciepła, a nie samą obecność oleju. Mylenie tej kwestii często wynika z obserwacji, że olej w zbiorniku jest ciepły po dłuższej pracy maszyny. Podobnie, jeśli chodzi o przemywanie i utrzymywanie czystości – choć olej transportuje zanieczyszczenia do filtrów, jego zadaniem nie jest 'czyszczenie' układu w sensie technologicznym. To raczej filtry i odpowiednie systemy odseparowania cząstek odpowiadają za czystość medium. Trzeba też pamiętać, że nadmierna liczba zanieczyszczeń w oleju prowadzi do awarii i zużycia, więc nie można traktować oleju jako środka myjącego. Najczęstszy błąd myślowy to utożsamianie roli oleju z funkcją płynów eksploatacyjnych w innych systemach, jak np. płyn chłodniczy czy środki czystości. Niestety, takie podejście powoduje, że zaniedbuje się kluczowy aspekt, jakim jest smarowanie i ochrona przed tarciem, a to właśnie od tej funkcji zależy bezawaryjna praca układów hydraulicznych. Warto więc skupiać się na rzeczywistych zadaniach oleju potwierdzonych przez standardy branżowe, takie jak DIN 51524 czy wspomniane normy ISO, i nie przeceniać pobocznych efektów jego działania.