Na rysunku idealnie widać charakterystyczne ułożenie tłoków w silniku widlastym – tak zwany układ V. Tłoki są tutaj rozmieszczone pod kątem (w tym przypadku 90 stopni) względem siebie, po dwóch stronach wspólnego wału korbowego. Moim zdaniem ten układ jest bardzo dobrze rozpoznawalny, bo wyróżnia się nie tylko kompaktową budową, ale też zapewnia dobrą równowagę pracy silnika. Silniki widlaste, zwłaszcza V6 i V8, szeroko wykorzystywane są w motoryzacji, przede wszystkim w samochodach osobowych klasy wyższej, sportowych, a także w ciężarówkach i pojazdach użytkowych. Praktycznie patrząc, taki układ pozwala obniżyć wysokość silnika, przez co łatwiej go zamontować w pojeździe o niższej masce. Do tego taka konstrukcja, zgodnie z dobrymi praktykami branżowymi, daje możliwość osiągnięcia większej pojemności skokowej bez znaczącego wydłużania bloku silnika, co jest kluczowe choćby w pojazdach sportowych. Warto dodać, że silniki widlaste często charakteryzują się bardziej „miękką” pracą i specyficznym dźwiękiem, co wielu mechaników i pasjonatów motoryzacji uważa wręcz za zaletę samą w sobie. Według mnie, znajomość różnych układów tłoków to absolutna podstawa – przydaje się nie tylko na lekcjach, ale też w praktyce warsztatowej i w codziennej pracy mechanika czy konstruktora.
Patrząc na przedstawione na rysunku ułożenie tłoków, łatwo pomylić je z innymi popularnymi konstrukcjami, jednak istotne jest zrozumienie specyficznych cech każdego typu. Układ przeciwosobny, zwany bokserem, charakteryzuje się tym, że tłoki poruszają się w przeciwnych kierunkach leżąc dokładnie naprzeciw siebie, a całość jest praktycznie płaska – dzięki temu silniki tego typu są szerokie, ale niskie. W silniku rzędowym wszystkie tłoki ustawione są w jednej linii, co daje prostą, wydłużoną konstrukcję, często spotykaną w starszych autach osobowych i motocyklach. Osobiście zauważyłem, że wielu uczniów myli układ widlasty z Wanklem, jednak silnik Wankla w ogóle nie posiada klasycznych tłoków – zamiast tego ma wirujący rotor poruszający się w specjalnej komorze. To zupełnie inna zasada działania i inna geometria budowy. Typowym błędem jest też utożsamianie silnika widlastego z bokserem ze względu na „rozłożenie” tłoków na boki – jednak kluczowa różnica tkwi właśnie w kącie ustawienia tłoków i sposobie ich pracy względem wału korbowego. W praktyce warsztatowej rozróżnienie tych układów wpływa na sposób serwisowania, diagnostyki i montażu, a błędna identyfikacja może prowadzić do poważnych nieporozumień przy naprawach czy zamówieniach części. Najlepiej zapamiętać, że układ widlasty to właśnie ten charakterystyczny kąt i dwie rzędy cylindrów nachylone względem siebie, rozwiązanie bardzo popularne w nowoczesnych jednostkach napędowych wysokiej klasy.