Prawidłowo rozpoznałeś typ wykopu na podstawie jego parametrów, czyli szerokości, głębokości i długości. W praktyce budowlanej za wykop wąskoprzestrzenny uznaje się wykop, którego szerokość nie przekracza 1,5 m – w tym przypadku mamy 0,8 m, więc zdecydowanie mieści się w tej kategorii. Głębokość większa niż 1,5 m to już wykop głęboki, a tutaj mamy 1,8 m. Taka klasyfikacja jest ważna, bo wpływa na dobór zabezpieczeń wykopów, organizację pracy oraz wymagane środki ostrożności. Na przykład – wykopy głębokie często wymagają dodatkowych zabezpieczeń ścianek, szalunków czy nawet monitoringu geotechnicznego, bo ryzyko osunięcia się ziemi wzrasta wraz z głębokością. Moim zdaniem w branży budowlanej szczególnie istotne jest, by już na etapie planowania rozpoznawać rodzaj wykopu. Pozwala to uniknąć wielu niespodzianek na budowie. W codziennej pracy operatorów i majstrów wiedza ta decyduje o tym, czy wykop będzie wykonywany mechanicznie, czy ręcznie, jakie dokumenty są potrzebne i jakie środki bezpieczeństwa wdrożyć. Standardy, jak wytyczne norm PN-EN 1997-1 czy przepisy BHP, jasno określają te podziały i zalecenia. Z mojego doświadczenia wynika, że lekceważenie tej klasyfikacji prowadzi do problemów – od nieprawidłowego zabezpieczenia, po poważne wypadki na budowie. Warto zapamiętać: szerokość poniżej 1,5 m – wąskoprzestrzenny, głębokość powyżej 1,5 m – głęboki. Dlatego właśnie wybrałeś dobrze.
Wybierając inną odpowiedź, łatwo się pomylić, bo pojęcia płytki, głęboki, wąskoprzestrzenny i szerokoprzestrzenny nie zawsze są intuicyjne. Wykop o szerokości 0,8 m to wykop wąskoprzestrzenny – ogólnie przyjmuje się, że wykopy wąskoprzestrzenne mają szerokość do 1,5 m. Jeśli chodzi o głębokość, granicę stanowi 1,5 m: powyżej tej wartości mówimy już o wykopie głębokim. Często błędnym założeniem jest utożsamianie pojęcia 'szerokoprzestrzenny' wyłącznie z długością wykopu, tymczasem decyduje szerokość. Długość powyżej 10 m nie zmienia klasyfikacji – ma wpływ raczej na organizację robót niż na sam typ wykopu. W praktyce budowlanej takie pomyłki prowadzą do błędnego doboru zabezpieczeń. Wybierając np. 'wąskoprzestrzenny płytki', można nie doszacować zagrożenia osuwaniem się gruntu, bo głębokość 1,8 m to już wartość wymagająca zaostrzonego nadzoru i specjalnych środków ochrony. Z kolei 'szerokoprzestrzenny' sugeruje bardzo szerokie wykopy, jak np. wykopy pod fundamenty hal, gdzie szerokość przekracza 1,5 m, co tutaj się nie zgadza. Nazewnictwo wykopów jest mocno powiązane z wymaganiami BHP i normami branżowymi – np. PN-EN 1997-1 wyraźnie rozróżnia te typy, by łatwiej dobrać odpowiednie zabezpieczenia i technologie wykonania. Z mojego punktu widzenia, najczęstszy błąd przy rozpoznawaniu typu wykopu to nieuwzględnienie wszystkich parametrów naraz: szerokości, głębokości i długości. Warto pamiętać, że nawet długi wykop o małej szerokości nadal będzie wąskoprzestrzenny. Odpowiednia klasyfikacja jest kluczowa dla bezpieczeństwa i efektywnego prowadzenia robót.