Zbędny nadmiar urobku gruntowego, który pozyskano podczas wykonywania robót ziemnych, należy składować na odwalę. Oznacza to, że materiał wydobyty z wykopu powinien być umieszczany w specjalnie wyznaczonych miejscach, gdzie nie zakłóca się procesu budowlanego i nie zagraża stabilności otoczenia. Praktyka ta jest zgodna z normami i dobrymi praktykami w zakresie zarządzania urobkiem, które wskazują na konieczność minimalizacji wpływu składowania gruntów na środowisko oraz przestrzeń roboczą. Składowanie na odwalę pozwala na późniejsze wykorzystanie nadmiaru gruntu w innych projektach budowlanych, co jest korzystne z perspektywy recyklingu materiałów budowlanych. W kontekście przepisów budowlanych, takie podejście minimalizuje ryzyko erozji oraz osuwisk, które mogą być wynikiem niewłaściwego składowania. Na odwalę powinno być składowane w sposób uporządkowany, z zachowaniem odpowiednich odległości od krawędzi wykopów, co zapewnia bezpieczeństwo pracowników oraz stabilność terenu.
Składowanie urobku gruntowego w wykopie nie jest właściwą praktyką ze względu na ryzyko destabilizacji tej przestrzeni. Wykop, jako otwór w ziemi, już z definicji jest miejscem, które wymaga szczególnego nadzoru, a dodatkowe obciążenie w postaci urobku może prowadzić do niekontrolowanych osuwisk lub spadków terenu. Ponadto, umieszczanie gruntu w nasypie również nie jest zalecane, ponieważ nasyp to konstrukcja ziemna, która już posiada swoje przeznaczenie, a dodatkowe materiały mogą wpłynąć na jej nośność i bezpieczeństwo w czasie eksploatacji. Z kolei składowanie w ukopie, co oznacza, że materiał miałby być umieszczany w innym wykopie, jest złym rozwiązaniem, które może prowadzić do nieefektywnego wykorzystania przestrzeni oraz zwiększenia kosztów transportu i manipulacji. W codziennej praktyce budowlanej, szczególnie w kontekście standardów ochrony środowiska i minimalizacji wpływu na otoczenie, składowanie na odwalę jest jedynym rozwiązaniem, które łączy bezpieczeństwo, efektywność oraz odpowiedzialność ekologiczną. Wybór błędnych opcji często wynika z nieuwagi lub braku zrozumienia dla konsekwencji związanych z niewłaściwym zarządzaniem urobkiem gruntowym.