Kwalifikacja: CES.01 - Eksploatacja maszyn i urządzeń przemysłu ceramicznego
Zawód: Technik ceramik
Kolejny etap procesu filtracji po napełnieniu prasy filtracyjnej gęstwą ceramiczną, to
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Właściwa filtracja to faktycznie ten kluczowy etap po napełnieniu prasy filtracyjnej gęstwą ceramiczną. Bez tego ani rusz, bo dopiero wtedy cały proces zaczyna pracować „na poważnie”. Najpierw mamy przygotowanie, czyli napełnianie gęstwą, ale to dopiero wstęp. Po tym następuje właśnie faza filtracji – płyn (najczęściej zawiesina ceramiczna) pod ciśnieniem przechodzi przez media filtracyjne, a osad zostaje na filtrze, tworząc tzw. placek filtracyjny. W praktyce, na liniach produkcyjnych w branży ceramicznej i w przemyśle chemicznym zawsze kładzie się nacisk, by filtracja była dokładna i prowadzona zgodnie z instrukcjami producenta sprzętu. Standardy – choćby według norm PN-EN dotyczących filtracji – podkreślają, że dobrze przeprowadzona filtracja to podstawa powtarzalności i jakości produktu. Zresztą, z mojego doświadczenia wynika, że właśnie ten etap najczęściej decyduje o efektywności całego procesu, bo to tu rozdzielamy fazy i uzyskujemy ten pożądany czysty filtrat. Jeżeli filtracja nie przebiegnie prawidłowo, cała partia może pójść do poprawy albo wręcz na straty. Niektórzy bagatelizują ten krok, traktując go jako „sam się zrobi”, ale praktyka pokazuje coś odwrotnego – tu trzeba uwagi, cierpliwości i przestrzegania parametrów procesu, takich jak czas, ciśnienie czy ilość gęstwy. W każdej większej fabryce operatorzy dobrze wiedzą, że od jakości tego etapu zależy długość życia filtrów, wydajność produkcji i jakość końcowego produktu.
Etapy obsługi prasy filtracyjnej często bywają mylone, szczególnie przez początkujących operatorów czy techników. Zdarza się, że ktoś uzna luzowanie płyt lub docisk ram za kolejne kluczowe kroki w procesie, ale to są czynności dodatkowe, które wykonuje się w określonych momentach, a nie jako etap bezpośrednio po napełnieniu gęstwą ceramiczną. Luzowanie płyt ma miejsce dopiero po zakończonym cyklu filtracyjnym, kiedy trzeba wydobyć placek filtracyjny i przygotować prasę do kolejnego wsadu. Natomiast docisk ram, choć ważny dla zapewnienia szczelności, jest czynnością przygotowawczą, która występuje tuż przed uruchomieniem filtracji, a nie po napełnieniu gęstwą. Usuwanie placków to końcowy etap, kiedy cała filtracja już się zakończyła i trzeba oczyścić urządzenie przed następnym cyklem – jest to już właściwie obsługa pokonsumpcyjna prasy filtracyjnej. Tego typu błędy wynikają najczęściej z mylenia sekwencji technologicznych: łatwo popaść w rutynę i patrzeć na prasę filtracyjną jak na urządzenie, które po prostu „coś przepuszcza”, ale prawidłowe rozumienie procesu jest kluczowe dla jego efektywności. Uporządkowanie kolejności działań zgodnie z dobrą praktyką i wytycznymi producentów – czy to według norm branżowych, czy zakładowych instrukcji – pozwala uniknąć problemów takich jak niedostateczna filtracja, uszkodzenia sprzętu czy spadek jakości produktu. Warto podejść do tego zadania metodycznie: po napełnieniu prasy gęstwą zawsze przychodzi czas na właściwą filtrację, dopiero potem można myśleć o pozostałych działaniach związanych z obsługą urządzenia. Z mojego punktu widzenia najczęstszy błąd to właśnie mylenie czynności pomocniczych z głównymi etapami procesu – a to może skutkować nie tylko stratami surowca, ale i przestojami na produkcji, co wiadomo, zawsze jest bolesne dla zakładu.