Kwalifikacja: CES.01 - Eksploatacja maszyn i urządzeń przemysłu ceramicznego
Zawód: Technik ceramik
Schemat przedstawia komorę suszarni, w której kierunek przepływu czynnika suszącego jest

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Tutaj faktycznie mamy do czynienia z przepływem zstępującym czynnika suszącego, czyli powietrze (albo inny gaz suszący) porusza się z góry na dół przez wsad znajdujący się w komorze. To jest bardzo często stosowany układ w przemysłowych suszarniach, szczególnie tam, gdzie zależy nam na równomiernym i wydajnym usuwaniu wilgoci z materiału. W praktyce taki kierunek przepływu daje kilka korzyści: przede wszystkim pozwala na lepszą kontrolę temperatury i wilgotności, bo powietrze najpierw styka się z najcieplejszą strefą wsadu i odbiera wilgoć tam, gdzie jest jej najwięcej. Moim zdaniem, zstępujący przepływ to rozwiązanie, które minimalizuje ryzyko przegrzewania górnych warstw materiału przy jednoczesnym efektywnym suszeniu dolnych. Właśnie dlatego w normach branżowych, np. dla suszarni do drewna czy żywności, rekomenduje się taki układ, jeśli zależy nam na optymalnych parametrach końcowych produktu. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że przy dobrze dobranym systemie wentylacji naprawdę widać różnicę w jakości wysuszonego materiału – mniej skurczy, mniej pęknięć. Często spotykam się z opinią, że to najprostszy do regulacji system, szczególnie gdy stosujemy automatykę do sterowania procesem.
W tej sytuacji łatwo się pomylić, bo kierunki przepływu w suszarniach bywają różne i zależą od typu urządzenia oraz rodzaju suszonego materiału. Wariant poziomy, czyli ruch powietrza w poziomie przez wsad, spotykany jest głównie w suszarniach taśmowych albo bębnowych, gdzie zależy nam na szybkim przepływie przez cienką warstwę produktu. Takie rozwiązanie jednak rzadko znajduje zastosowanie w klasycznych komorach, bo trudno wtedy o równomierne nawilżenie całego wsadu i kontrolę nad procesem. Zwrotny kierunek sugeruje cykliczne odwracanie ruchu powietrza, czyli tzw. przepływ rewersyjny – stosowany bywa sporadycznie do wyrównywania temperatury w dużych wsadach, ale nie jest to podstawowy ani najczęściej wybierany układ w suszarniach komorowych. Wstępujący, czyli powietrze idzie od dołu do góry, można spotkać w niektórych specjalistycznych systemach, gdzie kluczowa jest minimalizacja osiadania pyłu lub szybsze pozbywanie się pary wodnej z dolnych warstw. Taki układ jednak niesie ze sobą ryzyko przesuszenia górnych partii i gorszą kontrolę procesu, szczególnie w większych komorach. Częstym błędem jest też zakładanie, że każdy schemat z pionowymi strzałkami to od razu przepływ wstępujący – tu strzałka prowadzi wyraźnie z góry na dół. Moim zdaniem, brak uwagi na szczegóły graficzne i zbyt szybkie kojarzenie z innymi typami suszarń to najczęstszy powód pomyłek. W praktyce, najlepsze efekty suszenia uzyskuje się właśnie przy ruchu zstępującym, o ile dobrze dobierzemy parametry przepływu i zapewnimy właściwą cyrkulację powietrza.