Kwalifikacja: CES.03 - Organizacja i kontrolowanie procesów w przemyśle ceramicznym
Zawód: Technik ceramik
Które z badań gotowych wyrobów budowlanych zalicza się do tzw. badań "nieniszczących"?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Sprawdzenie dźwięku to klasyczny przykład badania nieniszczącego, który można spotkać w praktyce budowlanej, zwłaszcza przy ocenie jakości cegieł, pustaków czy innych wyrobów ceramicznych. Chodzi tu o tzw. próbę akustyczną – opukuje się wyrób i ocenia dźwięk: dźwięczny, czysty ton to znak, że materiał jest jednorodny i nie ma ukrytych wad, takich jak pęknięcia czy wewnętrzne uszkodzenia. Takie badania są szczególnie cenione, bo nie uszkadzają produktu – można je przeprowadzać seryjnie, bez strat materiałowych. Właściwie to jest jedna z podstawowych metod w kontroli jakości na budowie, bo daje szybki i tani obraz stanu wyrobów jeszcze przed montażem. W normach branżowych, np. PN-EN 771-1 dla elementów murowych, wyraźnie się podkreśla wagę badań bezinwazyjnych właśnie z uwagi na ich praktyczność. Z mojego doświadczenia wynika, że często bagatelizuje się proste metody, a one często potrafią wyłapać to, co umyka bardziej złożonym, ale niszczącym testom. Czasem stare rozwiązanie okazuje się po prostu najskuteczniejsze. Warto umieć je docenić!
W przypadku wyrobów budowlanych bardzo istotne jest rozróżnienie między badaniami niszczącymi a nieniszczącymi. Określenie porowatości, badanie mrozoodporności oraz określenie wytrzymałości to wszystko są przykłady badań, które zwykle wymagają zniszczenia próbki lub jej trwałego uszkodzenia podczas procesu testowania. Porowatość często mierzy się poprzez nasączanie próbki wodą i analizę jej masy przed i po, co powoduje, że próbka nie nadaje się już do użytku. Badanie mrozoodporności polega na wielokrotnym zamrażaniu i rozmrażaniu materiału, co z reguły prowadzi do powstania mikropęknięć lub całkowitego zniszczenia struktury – taki materiał nie nadaje się potem do dalszego stosowania. Określenie wytrzymałości (na ściskanie, zginanie itp.) praktycznie zawsze opiera się na poddaniu próbki działaniu takiego obciążenia, aż do jej uszkodzenia czy złamania. Moim zdaniem często źle rozumiany jest sens badań laboratoryjnych – wielu ludzi sądzi, że skoro próbka wygląda na całą po badaniu, to nie znaczy, że jest „nieniszczona”. W rzeczywistości to, czy badanie jest nieniszczące, określa właśnie wpływ na dalszą przydatność materiału. Typowym błędem jest myślenie, że np. test mrozoodporności to lekka próba i nic się z próbką nie stanie – a w praktyce nawet drobne zmiany struktury materiału mogą potem prowadzić do awarii w użytkowaniu. Standardy branżowe (np. PN-EN 772-1 dotycząca badań wytrzymałościowych) jasno określają, które testy są niszczące, a które nie – i dla codziennej praktyki ta wiedza ma realne znaczenie, bo pozwala zachować równowagę między kontrolą jakości a minimalizacją strat materiałowych. Dobre rozeznanie tematu pozwala unikać kosztownych pomyłek na budowie czy w laboratorium.