Kwalifikacja: CES.03 - Organizacja i kontrolowanie procesów w przemyśle ceramicznym
Zawód: Technik ceramik
Przygotowanie próbki średniej laboratoryjnej przebiega metodą
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Metoda kwartowania to klasyczny i bardzo skuteczny sposób przygotowywania próbki średniej laboratoryjnej, szczególnie stosowany przy analizie materiałów sypkich, jak np. gleba, kruszywa czy ziarna zbóż. W praktyce polega ona na wielokrotnym dzieleniu całej zebranej próbki na cztery części, z których dwa przeciwległe ćwiartki się odrzuca, a dwie pozostałe znowu miesza i dzieli – ten cykl powtarzamy aż do uzyskania próbki o odpowiedniej masie i reprezentatywności. Dzięki takiemu podejściu eliminujemy wpływ przypadkowego rozkładu frakcji w materiale, co jest ogromnie istotne, bo przecież wyniki analiz laboratoryjnych mają odzwierciedlać całość materiału, a nie jego przypadkowy fragment. Według mnie kwartowanie jest nie do przecenienia szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z materiałami niejednorodnymi. W wielu normach branżowych, np. PN-EN czy ISO, kwartowanie jest wręcz zalecane jako standard przygotowania próbki laboratoryjnej. Przykładowo, podczas poboru próbek z magazynów zbożowych, właściwie wykonane kwartowanie minimalizuje ryzyko błędów analitycznych wynikających z separacji składników. Warto też pamiętać, że kwartowanie można przeprowadzać zarówno ręcznie, jak i z wykorzystaniem specjalnych dzielników próbek – to już zależy od skali działania i dostępnego sprzętu.
Wybór innej metody niż kwartowanie przy przygotowaniu próbki średniej laboratoryjnej to dość częsty błąd, zwłaszcza gdy nie ma się jeszcze dużego doświadczenia w pracy laboratoryjnej. Metoda równoległa nie jest właściwie metodą przygotowania próbki średniej – raczej odnosi się do prowadzenia kilku analiz jednocześnie, by porównać ich wyniki, ale nie zapewnia reprezentatywności próbki jako całości. Z kolei metoda punktowa polega na pobraniu pojedynczych, małych próbek z różnych miejsc – niestety, takie podejście jest za mało dokładne, bo łatwo tu o błąd polegający na nieuwzględnieniu różnorodności całego materiału. Często spotyka się to np. wśród początkujących, którzy nie doceniają wpływu niejednorodności próbki na wyniki badań. Metoda bruzdowa natomiast rzeczywiście znajduje zastosowanie w pobieraniu próbek, zwłaszcza z pryzm czy hałd, bo polega na wydobyciu materiału wzdłuż wyznaczonej bruzdy. Jednak służy ona głównie do pobrania próbki pierwotnej, a nie do dalszego jej przygotowania do analizy laboratoryjnej. Moim zdaniem, największym problemem jest tu mylenie etapu pobierania próbki z etapem jej przygotowania do analizy – to są dwa różne procesy, wymagające osobnych procedur. Dobre praktyki branżowe i normy wyraźnie wskazują, że tylko kwartowanie pozwala realnie zminimalizować wpływ przypadkowości przy uzyskiwaniu próbki reprezentatywnej. Bez tego etapu istnieje ryzyko, że wyniki będą po prostu niemiarodajne, a to przecież mija się z celem badania laboratoryjnego.