Kwalifikacja: CES.03 - Organizacja i kontrolowanie procesów w przemyśle ceramicznym
Zawód: Technik ceramik
W której metodzie formowania półfabrykatów należy usunąć nadlewy?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Usuwanie nadlewów to taki trochę niewdzięczny, ale kluczowy etap przy odlewaniu wylewnym, zwłaszcza w produkcji ceramicznej czy metalowej. Po odlaniu płynnego materiału do formy, podczas procesu stygnięcia i późniejszego wyjmowania półfabrykatu, na połączeniach części formy tworzą się charakterystyczne, cienkie nadlewki. Często fachowo mówi się na to „szwy odlewnicze”. Trzeba je potem ręcznie bądź mechanicznie usunąć, żeby uzyskać pożądany kształt i gładkość powierzchni. Bez tego wyroby byłyby nie tylko nieestetyczne, ale i nie spełniałyby wymagań związanych np. z dopasowaniem elementów czy bezpieczeństwem użytkowania. W praktyce usuwanie nadlewów to codzienność w pracy odlewnika – jest to uznawane za standard branżowy i nikt raczej nie wyobraża sobie dopuszczenia wyrobu do dalszej obróbki bez tego etapu. Moim zdaniem warto wiedzieć, że dobrze wykonane usuwanie nadlewów ma też spory wpływ na zmniejszenie odrzutów i reklamacji. Spotkałem się nawet z przypadkami, gdzie nieusunięcie nadlewów skutkowało pęknięciami w dalszych procesach technologicznych, szczególnie przy wypalaniu ceramiki. W innych metodach, jak prasowanie czy formowanie wgłębne, forma jest na tyle szczelna i precyzyjna, że nadlewy praktycznie nie występują. Dlatego odlewanie wylewne zawsze będzie się kojarzyć z dodatkową robotą przy usuwaniu tych nieszczęsnych nadlewów.
Gdy mówimy o usuwaniu nadlewów, warto najpierw rozumieć, skąd one się biorą i w jakich technikach formowania mogą występować. Często spotykam się z mylnym przekonaniem, że każda metoda formowania półfabrykatów wymaga potem jakiejś korekty kształtu, ale to nie do końca tak działa. Na przykład metoda wgłębna w formie gipsowej bazuje na bardzo precyzyjnym dopasowaniu masy do formy – tutaj masa ceramiczna jest dociskana lub wlewana do formy, która zwykle nie ma szczelin tworzących nadlewy. Szczypanie z kolei to raczej praca ręczna, gdzie formowanie polega na szczypaniu i kształtowaniu gliny palcami lub narzędziami, więc nie powstają charakterystyczne szwy, a ewentualne niedoskonałości wygładza się od razu podczas pracy. Prasowanie, zwłaszcza izostatyczne lub hydrauliczne, daje bardzo wysoką powtarzalność i szczelność form, więc powstawanie nadlewów jest praktycznie wykluczone – to jedna z głównych zalet tej metody. Myślę, że sporo osób myli pojęcie nadlewów z ogólną obróbką wykończeniową, jednak nadlewy w sensie technicznym to właśnie produkt nieszczelności na granicach form przy odlewaniu wylewnym. Tam, gdzie forma składa się z kilku części, zawsze istnieje minimalna szczelina, przez którą masa wypływa i zastyga jako ten cienki, denerwujący 'szew'. Trzeba to potem usunąć ręcznie lub mechanicznie, bo w przeciwnym wypadku wyrób nie będzie spełniał norm jakości. Tak więc tylko odlewanie wylewne wymusza regularne usuwanie nadlewów – pozostałe metody raczej z tym nie mają problemu, jeżeli są odpowiednio przeprowadzone. Z mojego doświadczenia, mylenie tych procesów wynika najczęściej z niewiedzy na temat specyfiki danej technologii lub z tego, że ktoś nie miał okazji popracować praktycznie przy różnych metodach formowania.