W instrukcjach obsługi stacji odzysku czynnika chłodniczego kolory przewodów mają ogromne znaczenie – to pomaga szybko rozpoznać, z jakim medium mamy do czynienia. Przewód oznaczony numerem 1 rysowany jest na niebiesko, co od razu podpowiada, że to linia gazowa – niebieski od lat kojarzy się z niższym ciśnieniem i stroną ssawną w branży chłodniczej. Przewód 2 jest czerwony, czyli ciecz – to standard, jeśli chodzi o urządzenia chłodnicze i HVAC, bo czerwony sygnalizuje wyższe ciśnienie lub ciecz. Z kolei przewód żółty, czyli numer 3, to uniwersalny standard do linii serwisowej – łączy się z centralnym punktem układu (np. do odzysku lub próżni). Takie oznaczenie kolorystyczne przewodów w instrukcjach nie jest przypadkowe – wynika z wieloletnich praktyk i jest zgodne z wytycznymi producentów oraz normami branżowymi np. EN 378. W praktyce, jak już stoisz przy stacji odzysku, w stresie czy pośpiechu, kolory przewodów pozwalają uniknąć pomyłek, które mogłyby skończyć się np. uszkodzeniem sprężarki czy kontaminacją czynnika. Moim zdaniem znajomość tych kolorów to absolutna podstawa dla każdego, kto obsługuje klimatyzacje, pompy ciepła czy agregaty chłodnicze. W dłuższej perspektywie to drobny detal, który ratuje sprzęt i zdrowie, a nawet nerwy – zwłaszcza gdy trzeba szybko podpiąć zestaw i zacząć odzysk.
Kolorystyka przewodów w instrukcjach obsługi stacji odzysku to nie jest kwestia przypadku ani swobodnej interpretacji. Bardzo często spotykanym błędem jest sugerowanie się np. tylko tym, jak dany przewód wygląda w praktyce lub przypadkowym schematem podpatrzonym w internecie. W branży chłodniczej i klimatyzacyjnej kolory mają swoje bardzo konkretne znaczenie. Często myli się funkcje przewodów, zakładając, że czerwony zawsze oznacza gaz lub wysoki czynnik, a niebieski – ciecz, bo ktoś tak ustawił na innej maszynie. Takie uproszczenie prowadzi do nieporozumień, ponieważ standardy branżowe jasno określają: niebieski to przewód gazowy (strona ssawna, niskie ciśnienie), czerwony – przewód cieczowy (wysokie ciśnienie), a żółty to przewód serwisowy, uniwersalny do odzysku, próżni czy napełniania. Błędne przypisanie żółtego przewodu do strony cieczowej albo traktowanie go jako przewodu gazowego wynika często z niewłaściwej interpretacji instrukcji obsługi lub przeniesienia przyzwyczajeń z innych dziedzin techniki, np. hydrauliki. W praktyce takie pomyłki prowadzą do poważnych zagrożeń: podłączenie przewodu do niewłaściwego króćca może skutkować choćby zassaniem cieczy do sprężarki czy błędami w odzysku czynnika, co nie tylko naraża sprzęt, ale i operatora na niebezpieczeństwo. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet osoby z kilkuletnim stażem potrafią się przejechać na tych kolorach, jeśli zlekceważą instrukcję producenta albo zaufają tylko rutynie. Dlatego właśnie warto dokładnie analizować schematy i pozostawać czujnym – kolory przewodów są tu nie bez powodu i mają na celu zapewnić bezpieczeństwo oraz sprawny przebieg pracy, a także zgodność z obowiązującymi normami, jak choćby PN-EN 378 czy zaleceniami OEM.