Właściwie rozpoznałeś, że elementy oznaczone cyfrą 3 to rotametry. To właśnie one służą do regulacji natężenia przepływu wody grzewczej w poszczególnych pętlach ogrzewania podłogowego. Rotametr działa na zasadzie pływaka unoszącego się w rurce – im większy przepływ, tym wyżej podnosi się pływak, co pozwala łatwo odczytać aktualne natężenie. W praktyce, przy montażu ogrzewania podłogowego, precyzyjna regulacja przepływu w każdej pętli jest kluczowa dla równomiernego rozkładu ciepła – jeśli gdzieś będzie za mały przepływ, podłoga zrobi się chłodniejsza. Moim zdaniem w codziennej pracy rotametry mega ułatwiają serwis czy uruchamianie instalacji, bo od razu widać wizualnie, czy wszystko działa jak należy i czy nie trzeba skorygować ustawień. Branża od lat stosuje takie rozwiązania, bo są proste i skuteczne, zgodne z wytycznymi producentów i projektantów instalacji wodnych. Dodatkowo, prawidłowe wyregulowanie przepływów przez rotametry pozwala uniknąć niepotrzebnego zużycia energii i poprawia komfort użytkowników – żadnych zimnych stref na podłodze! Tak więc, znajomość funkcji rotametrów to absolutna podstawa w hydraulice nowoczesnych systemów grzewczych.
Często spotykam się z sytuacją, że osoby uczące się hydrauliki mylą różne elementy rozdzielaczy w systemach ogrzewania podłogowego. To w sumie zrozumiałe, bo na pierwszy rzut oka większość tych części wygląda dość podobnie, a ich rola nie zawsze jest oczywista. Niektórzy zakładają, że za regulację przepływu odpowiadają na przykład zawory termostatyczne (oznaczone cyfrą 4), bo przecież to one z nazwy mają coś wspólnego z regulacją. Jednak ich głównym zadaniem jest automatyczna kontrola temperatury w danej pętli, a nie bieżąca regulacja natężenia przepływu podczas uruchamiania lub serwisowania instalacji. Z kolei belki wejściowe i wyjściowe (1 i 2) to po prostu kolektory, które rozdzielają wodę między poszczególne pętle, same z siebie nie nadają się do precyzyjnej regulacji przepływu. Odpowietrzniki czy zawory spustowe, które czasem są typowane jako element regulacyjny, służą tylko do odpowietrzania lub opróżniania instalacji – to zupełnie inne funkcje, które są ważne serwisowo, ale nie mają wpływu na rozdział strumienia wody podczas normalnej pracy systemu. Z mojego doświadczenia wynika, że największym błędem jest patrzenie tylko na nazwę elementu, a nie na jego faktyczne działanie – w praktyce tylko rotametry (cyfra 3) pozwalają na szybkie i dokładne ustawienie przepływu w każdej pętli, co jest nie do przecenienia, jeśli chcemy mieć równomierne ciepło w całym domu. Taka regulacja jest też wymagana przez standardy nowoczesnych instalacji i zawsze powinna być wykonywana właśnie na rotametrach, nie na innych elementach rozdzielacza.