Element oznaczony cyfrą 1 to sprężarka, która pełni kluczową rolę w obiegu chłodniczym. Sprężarka zasysa czynnik chłodniczy ze strony niskiego ciśnienia (po wyjściu z parownika) w postaci pary o niskim ciśnieniu i niskiej temperaturze, a następnie spręża go, podnosząc jego ciśnienie i temperaturę. Dzięki temu czynnik może oddać ciepło w skraplaczu, gdzie następuje jego skroplenie. Moim zdaniem, znajomość zasady działania sprężarki to absolutna podstawa każdego technika chłodnictwa – bez tej wiedzy trudno cokolwiek sensownie podłączyć czy zdiagnozować w instalacji. W praktyce sprężarki są sercem układu, odpowiadając za wymuszenie obiegu czynnika chłodniczego oraz utrzymanie odpowiednich różnic ciśnień w systemie. W standardach branżowych (np. PN-EN 378) wyraźnie podkreśla się konieczność regularnej kontroli i konserwacji sprężarek, bo ich awaria praktycznie zawsze oznacza zatrzymanie całego układu chłodniczego. Sprężarki stosuje się m.in. w lodówkach, zamrażarkach, klimatyzatorach i pompach ciepła – praktycznie wszędzie tam, gdzie trzeba wymusić obieg czynnika roboczego między parownikiem a skraplaczem. Często spotyka się też różne typy sprężarek, np. tłokowe, śrubowe czy spiralne – każdy z nich ma swoje plusy i minusy w zależności od konkretnego zastosowania. W sumie, jeśli ktoś chce dobrze rozumieć, jak działa lodówka albo klimatyzator, powinien zacząć właśnie od sprężarki – to trochę taki napęd całego układu, bez którego cała reszta po prostu nie zadziała.
Patrząc na schemat układu chłodniczego, łatwo pomylić poszczególne komponenty, zwłaszcza jeśli nie zwraca się uwagi na to, co się dzieje z ciśnieniem i stanem skupienia czynnika roboczego w różnych częściach obiegu. Parownik to miejsce, gdzie czynnik chłodniczy odbiera ciepło z otoczenia i odparowuje, występuje tam niskie ciśnienie i niska temperatura – zwykle jest on umieszczony wewnątrz urządzenia chłodniczego (np. lodówki). Skraplacz natomiast znajduje się poza chłodzonym obszarem i tam czynnik chłodniczy oddaje ciepło, skraplając się – panuje w nim wysokie ciśnienie i wyższa temperatura. Zawór (najczęściej dławiący lub rozprężny) odpowiada za gwałtowne obniżenie ciśnienia i temperatury czynnika zanim trafi on do parownika, co umożliwia odbiór ciepła z komory chłodniczej. Typowym błędem jest utożsamianie sprężarki np. ze skraplaczem tylko dlatego, że oba komponenty są „na zewnątrz” komory chłodniczej, albo mylenie zaworu z częścią mechaniczną ze względu na jego istotność w obiegu. W rzeczywistości jednak element oznaczony cyfrą 1 na schemacie jest absolutnie charakterystyczny dla sprężarki – to ona generuje wysokie ciśnienie w całym układzie i umożliwia przepływ czynnika przez kolejne etapy. Warto pamiętać, że zarówno parownik, jak i skraplacz to wymienniki ciepła, nie zmieniają one energii mechanicznej czynnika, a jedynie służą wymianie ciepła między czynnikiem a otoczeniem lub medium chłodzonym. Sam zawór natomiast nie ma napędu mechanicznego ani nie generuje różnicy ciśnień, tylko ją wykorzystuje – jest w zasadzie punktem, w którym ciśnienie nagle spada. Moim zdaniem najczęstszą przyczyną złej odpowiedzi jest nieuwzględnienie symboliki oraz podpisów na schematach chłodniczych, bo niestety – bez tego łatwo wpaść w pułapkę myślenia, że każdy „mechaniczny” element to sprężarka albo zawór. Na dobrych praktykach zawsze podkreśla się: patrz, gdzie jest podział na wysokie i niskie ciśnienie oraz jaki jest kierunek przepływu – to naprawdę najprostszy sposób, żeby poprawnie identyfikować elementy układu.