Element sterujący widoczny na zdjęciu to klasyczny higrostat, czyli urządzenie służące do regulacji wilgotności względnej powietrza. Skala przedstawiona w procentach (%) jednoznacznie wskazuje, że chodzi właśnie o wilgotność względną, a nie bezwzględną czy temperaturę. Wilgotność względna to stosunek aktualnej ilości pary wodnej w powietrzu do maksymalnej ilości, jaką powietrze może pomieścić w danej temperaturze, wyrażony w procentach. Utrzymanie odpowiedniej wilgotności względnej jest kluczowe zarówno w pomieszczeniach mieszkalnych, jak i w miejscach pracy oraz serwerowniach. Z mojego doświadczenia wiem, że niska wilgotność może powodować uczucie suchości w gardle i problemy ze skórą, za to zbyt wysoka sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów. W nowoczesnych systemach klimatyzacji i wentylacji ustawienie właściwej wartości higrostatem zapewnia komfort użytkowników i chroni urządzenia przed niekorzystnymi warunkami mikroklimatu. Branżowe normy, jak PN-EN 13779, podkreślają, jak istotne jest dbanie o właściwą wilgotność – zwykle przyjmuje się 40-60% jako optymalne dla ludzi. Warto pamiętać, że mechaniczna regulacja higrostatem jest prostą, ale bardzo skuteczną metodą osiągnięcia tych parametrów.
Wiele osób myli się, zakładając, że taki element sterujący odpowiada na przykład za temperaturę lub ciśnienie powietrza – to dość częsty błąd, zwłaszcza gdy w codziennej praktyce częściej używa się termostatów niż higrostatów. Jednak na zdjęciu widoczna jest skala w procentach, co jednoznacznie sugeruje pomiar wilgotności względnej, a nie bezwzględnej (która, swoją drogą, wyrażana jest w g/m³ i nie używa się tu procentów). Często spotykam się z przekonaniem, że wystarczy regulować temperaturę, by wpłynąć na jakość powietrza w pomieszczeniu, ale to uproszczenie – wilgotność jest równie istotna i wymaga osobnej kontroli. Ciśnienie powietrza praktycznie nie jest regulowane na poziomie indywidualnych pomieszczeń w budynkach – odpowiadają za to systemy wentylacyjne w skali obiektu, a kondycjonowanie powietrza najczęściej skupia się na jego temperaturze i wilgotności. Wilgotność bezwzględna nie oddaje odczuwalnego komfortu cieplnego człowieka, bo to właśnie wilgotność względna wpływa na parowanie potu i ogólne samopoczucie. Moim zdaniem, niezrozumienie różnicy między tymi pojęciami wynika z ogólnej tendencji do upraszczania zagadnień klimatyzacji i wentylacji – tymczasem prawidłowe ustawienie higrostatu, jak ten na zdjęciu, jest kluczowe dla zapewnienia zdrowych, komfortowych warunków we wnętrzach. Właściwe zrozumienie funkcji każdego elementu instalacji pozwala uniknąć błędów, które w dłuższej perspektywie mogą prowadzić do poważnych problemów technicznych i zdrowotnych.