Właśnie taka kolejność działań jest zgodna z praktyką serwisową i normami dotyczącymi bezpieczeństwa w chłodnictwie. Najważniejsze, żeby najpierw zlokalizować i usunąć przyczynę awarii, bo samo odblokowanie presostatu bez rozwiązania problemu może prowadzić do poważnych uszkodzeń agregatu, a w skrajnych przypadkach nawet do niebezpiecznych sytuacji. W branży chłodniczej zawsze podkreśla się zasadę: najpierw usuwamy przyczynę, potem przywracamy zabezpieczenia do normy i dopiero wtedy uruchamiamy urządzenie – to trochę tak, jak z bezpiecznikami w domu, najpierw trzeba znaleźć zwarcie, zanim go z powrotem włączysz. Presostat wysokiego ciśnienia to element zabezpieczający sprężarkę przed zbyt wysokim ciśnieniem, a jego zadziałanie to poważny sygnał, że coś jest nie tak (np. niedrożność wody chłodzącej, zbyt mały przepływ powietrza przez skraplacz, uszkodzenie wentylatora itp.). Profesjonalista zawsze sprawdzi najpierw, co spowodowało zadziałanie presostatu, i wyeliminuje przyczynę. Odblokowanie presostatu i przywrócenie pracy urządzenia bez usunięcia awarii może spowodować powtórne zadziałanie zabezpieczenia – lub, co gorsza, poważną awarię sprzętu. Dla bezpieczeństwa i niezawodności agregatu oraz zgodnie z instrukcjami serwisowymi, taka właśnie kolejność jest obowiązkowa. W praktyce serwisowej często spotykałem przypadki, gdzie ktoś próbował "na szybko" zresetować presostat, ale kończyło się to tylko pogorszeniem sytuacji. Lepiej zrobić to dobrze od początku – oszczędza to czas i pieniądze.
Za każdym razem, kiedy mamy do czynienia z awarią zabezpieczeń urządzenia, szczególnie z presostatami, kluczowe jest nie tylko przywrócenie pracy, ale przede wszystkim ustalenie i usunięcie źródła problemu. Wiele osób, zwłaszcza mniej doświadczonych praktyków, popełnia błąd polegający na resetowaniu presostatu i ponownym uruchomieniu urządzenia bez wcześniejszego usunięcia przyczyny zadziałania. To bardzo mylące podejście – wydaje się, że skoro urządzenie zadziałało, to wszystko jest w porządku. Nic bardziej mylnego! Jeśli zablokowanie presostatu było skutkiem np. zbyt wysokiej temperatury skraplacza, niedrożności obiegu chłodzącego lub innych usterek, a my nie usuniemy tych przyczyn, urządzenie może po chwili znowu się zatrzymać lub nawet ulec poważniejszej awarii. Zwiększanie nastawy presostatu to już w ogóle jest niezgodne z zasadami – parametry presostatów są ustalane przez producenta i zmiana ich "na oko" może prowadzić do sytuacji niebezpiecznych, na przykład do uszkodzenia sprężarki czy nawet wycieku czynnika chłodniczego. W branży chłodniczej zawsze podkreśla się, że presostaty są ostatnią linią obrony przed poważną awarią, więc ich obchodzenie lub zmiana nastaw bez wiedzy i potrzeby to ogromny błąd. Niedopuszczalne jest także zmniejszanie przepływu wody chłodzącej, bo prowadzi to do kolejnych wzrostów ciśnienia. Typowym błędem myślowym jest też chęć szybkiego przywrócenia sprawności urządzenia bez dogłębnej diagnostyki – myślenie "byle działało" może skończyć się kosztownymi naprawami. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszym podejściem jest zawsze metodyczne wykrycie i usunięcie przyczyny, a dopiero potem bezpieczne uruchomienie urządzenia po odblokowaniu zabezpieczeń, ściśle według instrukcji serwisowych. Takie działanie nie tylko chroni sprzęt, ale także zapewnia bezpieczeństwo obsługi i długą żywotność instalacji.