Oznaczenie cyfrą 2 na tym rysunku to izolacja termiczna, co jest standardowym rozwiązaniem w budownictwie, szczególnie na dachach płaskich lub stropodachach. Takie warstwy wykonuje się najczęściej z wełny mineralnej, styropianu albo coraz częściej z PIR-u, bo ma lepsze właściwości izolacyjne przy mniejszej grubości. Najważniejsze w tej warstwie jest to, że odpowiada ona za ograniczenie strat ciepła – czyli wpływa bezpośrednio na komfort cieplny w budynku i rachunki za ogrzewanie. Moim zdaniem, dobrze dobrana izolacja termiczna to jeden z najważniejszych elementów przegrody budowlanej. W praktyce spotyka się sytuacje, gdzie inwestorzy próbują na niej oszczędzać, a potem okazuje się, że mostki cieplne czy zawilgocenia od strony wnętrza to problem na lata. Warto pamiętać, że polskie normy, jak PN-EN ISO 6946, wyraźnie określają minimalny opór cieplny przegród, a w nowoczesnym budownictwie stosuje się coraz grubsze warstwy izolacji, zgodnie z coraz surowszymi wymogami WT. Dobrze też wiedzieć, że układ warstw ma wpływ na trwałość izolacji – jeśli nie zadbamy o jej ochronę przed wilgocią i uszkodzeniami mechanicznymi, po kilku latach efektywność cieplna mocno spada. Branża zaleca, żeby izolację termiczną rozkładać bardzo starannie, bez szczelin, bo nawet niewielkie nieszczelności prowadzą do powstawania mostków termicznych i strat energii.
Często pojawiają się wątpliwości przy analizie przekrojów warstwowych dachów czy stropów, szczególnie jeśli chodzi o rozpoznawanie poszczególnych materiałów. Papa asfaltowa to materiał hydroizolacyjny, który najczęściej układany jest na samym wierzchu konstrukcji, chroniąc przed wodą opadową – ma charakterystyczną cienką, ciemną kreskę na rysunkach i nie posiada tej wyraźnej grubości, którą widać w przypadku warstwy oznaczonej jako 2. Tworzywo sztuczne natomiast bywa stosowane, ale raczej jako powłoka hydroizolacyjna w systemach specjalnych lub membrana paroizolacyjna – jego struktura na schematach wygląda zupełnie inaczej, bardziej jak cienka, jednorodna warstwa, nieprzypominająca przedstawionych tutaj włókien. Podsypka piaskowa kojarzy się raczej z posadzkami lub podbudową pod kostkę brukową, nie ma natomiast zastosowania w przekroju dachu czy stropu, szczególnie jako element izolacyjny. Kluczowym błędem myślenia jest tutaj utożsamianie grubszej, miękkiej warstwy z podsypką lub papą, co wynika pewnie z braku doświadczenia w czytaniu technicznych oznaczeń materiałów. Moim zdaniem, najczęściej myli się papę z izolacją termiczną ze względu na pobieżne oględziny – a przecież izolacja termiczna zawsze wygląda jak warstwa o dość dużej grubości i charakterystycznej strukturze włóknistej lub komórkowej. Warto przy analizie przekrojów posługiwać się wiedzą z norm oraz praktyki budowlanej – rozpoznawać położenie i funkcję każdej warstwy. Takie schematy są podstawą doboru prawidłowych rozwiązań materiałowych w projektowaniu i wykonawstwie, więc dokładność w interpretacji jest tutaj kluczowa.