Ta odpowiedź jest jak najbardziej poprawna i opiera się na prostych, ale bardzo istotnych założeniach montażowych. Do zamocowania blachodachówki naprawdę trzeba zaplanować odpowiednią ilość wkrętów – to podstawa, żeby dach nie uległ odkształceniom czy nawet uszkodzeniu pod wpływem wiatru albo śniegu. W praktyce na 1 m² blachodachówki standardowo przyjmuje się właśnie zużycie 7 wkrętów – to taka branżowa norma, chociaż niektóre firmy zalecają nawet 8, jeśli dach jest narażony na mocniejsze podmuchy wiatru albo ktoś chce mieć spokojną głowę na lata. W tej sytuacji mamy powierzchnię 220 m², więc po prostu 220 × 7 daje 1 540 wkrętów. Moim zdaniem warto zawsze doliczyć sobie kilka zapasowych, bo na budowie często coś się zgubi albo uszkodzi. Warto pamiętać, że równomierne rozłożenie wkrętów zapewnia nie tylko stabilność, ale też szczelność pokrycia – wkręty muszą być rozmieszczone zgodnie z zaleceniami producenta blachy, bo wtedy nie ma ryzyka podciągania wody czy podwiewania arkuszy. I jeszcze taka ciekawostka – dobrym zwyczajem jest używanie wkrętów z uszczelką EPDM, które dodatkowo zabezpieczają miejsca łączenia przed przeciekami. Taka wiedza przydaje się na każdej budowie, bo potem nie ma niespodzianek, a klient jest zadowolony.
Źle dobrana ilość wkrętów do mocowania blachodachówki to jeden z najczęstszych błędów podczas realizacji prac dekarskich. Wydaje się, że wystarczy zwykłe przeliczenie metrów kwadratowych na przybliżoną liczbę łączników, ale w praktyce kluczowe znaczenie ma tu zastosowanie właściwego mnożnika. Przyjęcie niższej wartości – na przykład 1 240, 1 300 czy nawet 1 420 sztuk – sugeruje, że ktoś użył innego przelicznika niż 7 wkrętów na każdy metr kwadratowy. Takie podejście często wynika z niedoszacowania potrzeb lub zaokrąglania liczb „na oko”. Niestety, takie uproszczenia prowadzą do osłabienia całej konstrukcji pokrycia, co w przyszłości może skutkować naruszeniem szczelności, a nawet zerwaniem blachy pod wpływem silnego wiatru. Jest to niezgodne z zaleceniami producentów blachodachówki oraz ogólnie przyjętymi standardami w branży dekarskiej – Polskie Stowarzyszenie Dekarzy oraz większość producentów jasno rekomenduje minimum 7 wkrętów na każdy metr kwadratowy, a czasem nawet więcej, jeśli planuje się montaż na obszarze szczególnie narażonym na ekstremalne warunki pogodowe. Pomijanie części wkrętów w celu oszczędności lub przyspieszenia pracy to typowy błąd myślowy, który w teorii wydaje się niewinny, ale w praktyce kończy się kosztownymi naprawami. Z mojego doświadczenia, lepiej przeszacować ilość wkrętów i mieć pod ręką zapas, niż później kombinować z dokładaniem mocowań na już położonym dachu. Takie drobne niedopatrzenia są często powodem reklamacji i strat finansowych. Rzetelność w liczeniu i trzymanie się zasad montażowych to podstawa bezpiecznego i trwałego dachu.