Dach naczółkowy to bardzo charakterystyczny typ dachu spotykany często w tradycyjnym budownictwie, szczególnie na terenach wiejskich czy w starych rejonach miejskich. Cechą wyróżniającą dach naczółkowy są specjalne ścięcia na końcach połaci dachowej, które nazywamy właśnie naczółkami. Takie rozwiązanie stosuje się, żeby lepiej chronić ściany szczytowe przed opadami deszczu, śniegu czy nawet silnym wiatrem. Jest to forma pośrednia między klasycznym dachem dwuspadowym a czterospadowym. Z mojego doświadczenia wynika, że naczółki pozwalają też nieco lepiej doświetlić poddasze, jeśli dobrze się zaprojektuje okna. W polskich warunkach klimatycznych dachy naczółkowe są doceniane za solidność i odporność na kapryśną pogodę. Moim zdaniem to rozwiązanie, które łączy tradycję z praktycznością – nie bez powodu często widuje się je w starych gospodarstwach czy nawet na nowych domach stylizowanych na wiejskie. Stosując się do norm i wytycznych związanych z projektowaniem dachów (np. PN-EN 1991-1-4 dotycząca obciążeń wiatrem), dach naczółkowy zapewnia też dobrą trwałość konstrukcji, minimalizuje ryzyko przecieków na styku połaci dachowych i ścianki szczytowej. To przykład, gdzie tradycyjne rozwiązania mają bardzo racjonalne, praktyczne uzasadnienie.
W pytaniu pojawiły się różne rodzaje dachów, które mają swoje specyficzne cechy i zastosowania, ale nie wszystkie z nich odpowiadają przedstawionemu rysunkowi. Dach uskokowy to rozwiązanie, które polega na zmianie kąta nachylenia połaci dachowej w jednym przekroju, co może się zdarzyć np. przy adaptacjach poddasza lub nietypowych bryłach budynków, jednak nie jest to przypadek widoczny na ilustracji. Dach mansardowy natomiast składa się z dwóch połaci o różnych kątach nachylenia – dolna część jest stroma, a górna bardziej płaska, dzięki czemu poddasze staje się bardziej funkcjonalne i ustawne. Jest to konstrukcja kojarzona z architekturą francuską i często spotykana w starych kamienicach miejskich, ale rozpoznaje się go po charakterystycznym załamaniu połaci, czego tu nie ma. Dach półszczytowy, znany też jako dach z przyciętym szczytem, to forma, gdzie ściana szczytowa jest skrócona przez nachylenie części połaci dachowych, dzięki czemu uzyskujemy efekt jakby częściowego ścięcia szczytu – co może chronić ścianę przed wiatrem, ale w praktyce wygląda zupełnie inaczej niż dach pokazany na rysunku. Z mojego doświadczenia wynika, że często mylimy te typy dachów przez podobieństwo ich nazw lub przez nieznajomość detali technicznych – to dość powszechny błąd, zwłaszcza u osób, które dopiero zaczynają przygodę z budownictwem czy architekturą. Poprawne rozpoznawanie typów dachów to jednak ważny podstawowy krok, bo od tego zależy potem dobór rozwiązań technicznych czy nawet odpowiednich materiałów pokryciowych. Warto zawsze spojrzeć na szczegóły: ustawienie połaci, obecność naczółków, wyraźne uskoki lub załamania – to są te elementy, które decydują o klasyfikacji dachu.